Duda o powiedzeniu "nie strasz, nie strasz..." i ewentualnym ataku. "Mamy gdzie chować napastników"

Prezydent Andrzej Duda przemawiał w czwartek na konferencji w Brukseli, gdzie odbywa się szczyt NATO. Pytany o ewentualną napaść Rosji na Polskę, odpowiedział dosadnie: - Jeśli ktoś będzie chciał nas zaatakować, musi się liczyć z tym, że my twardo staniemy do obrony naszej ojczyzny. A zapewniam, że Polska jest wystarczająco rozległa, żebyśmy mieli gdzie napastników pochować.
Zobacz wideo Andrzej Duda: Agresja Rosji nas zjednoczyła. Nie wiem, czy na taki sukces liczył Putin

Trwa szczyt NATO w Brukseli. Członkowie Sojuszu zdecydowali w czwartek o wzmocnieniu flanki wschodniej w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Do Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier zostaną wysłane kolejne cztery grupy bojowe. Więcej szczegółów w poniższym artykule:

Jens Stoltenberg, szef NATO, na konferencji prasowej w czwartek, 23 marcaNATO zdecydowało: Ukraina dostanie systemy przeciw broni masowego rażenia

Andrzej Duda o ewentualnym ataku: Będziemy twardo bronić ojczyzny. Mamy gdzie pochować napastników

W ramach szczytu NATO przemawiał Andrzej Duda. Dziennikarka zapytała prezydenta o ewentualny atak Rosji na Polskę. Pytanie było związane ze skandaliczną sugestią "eksperta" propagandowej rosyjskiej telewizji, który kilka dni temu otwarcie mówił, że "jeśli NATO zorganizuje misję pokojową, to w odpowiedzi może liczyć się z atakiem nuklearnym" a "Warszawa zniknie w 30 sekund". Ponadto zagroził państwom bałtyckim utworzeniem "korytarza do Kaliningradu".

Rzecznik Kremlu Dmitrij Pieskow (z prawej) oraz rosyjski minister obrony Siergiej SzojguSzojgu zniknął, Pieskow chciał to wytłumaczyć. "Ma się o co martwić"

- Nie będzie to może bardzo polityczne, ale jest takie powiedzenie w Polsce: "nie strasz, nie strasz..." - odparł Duda. - Jesteśmy narodem, który chce żyć w pokoju, który nikogo nie atakował - zwłaszcza na przestrzeni ostatniego stulecia. To my byliśmy atakowani - podkreślił.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>>

- Wyrwaliśmy się zza Żelaznej Kurtyny, odzyskaliśmy pełną suwerenność, niepodległość i wolność gospodarczą, (...) by być obywatelami świata. Jako naród dążymy, aby było tak dalej. Nie jesteśmy agresywni, nikogo nie chcemy atakować, ale - tu prezydent zrobił długą pauzę - oczywiście musimy się przygotować na wypadek, gdyby ktoś nas zaatakował - powiedział Duda.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

- Jeśli ktoś będzie chciał nas zaatakować, musi się liczyć z tym, że my twardo staniemy do obrony naszej ojczyzny. A zapewniam, że Polska jest wystarczająco rozległa, żebyśmy mieli gdzie napastników pochować - podkreślił dosadnie.

Antony Blinken (zdjęcie ilustracyjne)USA oficjalnie oświadczają, że Rosja popełnia w Ukrainie zbrodnie wojenne

Więcej o: