Afery mailowej ciąg dalszy. Na stronie Poufna Rozmowa, od roku publikowane są maile, które mają pochodzić ze skrzynek pocztowych m.in. szefa KPRM Michała Dworczyka czy premiera Mateusza Morawieckiego. 1 czerwca ukazały się tam screeny wiadomości, którą szef rządu miał rozesłać m.in. do wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego, swojego doradcy Mariusza Chłopika, Michała Dworczyka i rzecznika rządu Piotra Müllera.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W mailu z 29 listopada 2019 r., nawiązując do informacji o postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziego Pawła Juszczyszyna, premier miał poprosić o stworzenie zwięzłych komunikatów, mających przekonać Polaków, że rząd walczy przeciwko "anarchii" i "chaosowi" w sądach. "Teraz ważne, żebyśmy my nie okazali się miękiszonami" - podkreślił.
[...] Poproszę teraz w trybie pilnym [...] byliśmy na mojej dzisiejszej trasie, żeby jakiś dziennikarz mnie o to zapytał [...] Bardzo proszę Pawła, żeby one były krótsze i bardzo treściwe z użyciem takich słów jak: nie możemy pozwolić sobie na chaos prawny i odmienianie tego przez wszystkie przypadki i słownik wyrazów bliskoznacznych, czyli anarchia nieład bezwład nieporządek nieuznawanie 1 000 000ów wyroków itd.
- miał napisać Mateusz Morawiecki.
Mam też prośbę o ściągniecie tych trzech zapisów od pani Manowskiej, które wczoraj cytowała podczas kolacji - może Paweł mógłby od niej je pozyskać i dzisiaj mi dać [...] szybciutko - macie około 45 min czasu, ale zadanie jest bardzo ważne
- dodał nadawca w dalszej części maila.
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński w niecały kwadrans miał wysłać mu odpowiedź z propozycjami komunikatów, podkreślając przy tym, że "jeszcze nie rozmawiał z Manowską". Oto niektóre z tych propozycji, w oryginalnym zapisie:
Poważne państwo nie może sobie pozwolić na chaos prawny
Jeśli sędziowie powołani w czasach rządów PO przestaną uznawać sędziów powołanych w czasie rządów PiS - to czeka nas właśnie chaos. Rząd nie będzie z tym chaosem walczył
Tak samo sędziowie powołani przez obecną KRS mogliby nagle przestać uznawać sędziów powołanych przez poprzednią KRS - która była niezgodna z Konstytucją. Albo nie uznawać sędziów, którzy byli powołani przez Radę Państwa PRL [...]
Przepisy dyscyplinarne są bardzo jasne i obowiązują nie od roku czy dwóch, ale prawie 20. Sędzia, który dopuści się rażącego naruszenia prawa ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną
Kilka minut później pojawiła się odpowiedź, pochodząca rzekomo ze skrzynki Mateusza Morawieckiego.
Jak to rząd nie będzie z tym chaosem walczył? Właśnie mi chodzi o to, żebyśmy bardzo intensywnie walczyli z tym chaosem i odpowiednią narrację przekonujące zwykłego Kowalskiego
- miał podkreślić szef polskiego rządu.
Przypomnijmy, że Małgorzata Manowska od stycznia 2016 r. do czerwca 2020 r. była dyrektorką Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. W październiku 2018 r. prezydent Andrzej Duda powołał ją na urząd sędzi Sądu Najwyższego. Pod koniec maja 2020 r. została pierwszą prezes Sądu Najwyższego.
Od czerwca zeszłego roku w mediach społecznościowych regularnie publikowane były maile, które miały pochodzić ze skrzynki elektronicznej szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Centrum Informacyjne Rządu w odpowiedzi na nasze pytania przesłane w ubiegłym roku wskazywało, że mamy do czynienia z "akcją dezinformacyjną prowadzoną przez osoby z terenu Federacji Rosyjskiej".
"Cybernetyczne ataki na nasz kraj to współczesna wojna hybrydowa. Nie wpisujmy się więc w scenariusz atakujących. Nie rozprzestrzeniajmy także treści materiałów czy rzekomych wiadomości wykradzionych ze skrzynek polskich polityków" - pisało CIR.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>