Historyczne wystąpienie Wołodymyra Zełenskiego. "Ukraińskie i polskie serca biją za wzajemną wolność"

- Czy daleko jeszcze do zwycięstwa? Nie. Trzeba tylko nie zatrzymywać się w solidarności. Kiedy bitwa wymaga artylerii należy ją zapewnić, kiedy zwycięstwo wymaga czołgów, ich ryk powinien zabrzmieć na linii frontu. Kiedy niepodległość potrzebuje powietrza, nie trzeba uważać na to, jak Rosja zareaguje na samoloty - powiedział na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie Wołodymyr Zełenski.
Zobacz wideo Początek przemówienia Zełenskiego. Po krótkim powitaniu prezydent Ukrainy zaczął mówić po polsku

Wołodymyr Zełenski na początku swojego przemówienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego zwrócił się do zebranych po polsku. - Jesteśmy tu zjednoczeni duchem wolności, wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, które razem przybliżamy - powiedział prezydent Ukrainy. - To dla mnie zaszczyt być tutaj. Kieruje do was słowa wdzięczności i siły. Nie ma już takich momentów, w których nie bylibyśmy zjednoczeni. Ukraińskie i polskie serca biją za wzajemną wolność i niepodległość naszych państw - podkreślił Zełenski. 

Wołodymyr Zełenski: Polskie Kraby i Pioruny w rękach Ukraińców dodają siły także waszej wolności

Ukraiński przywódca podkreślił, że każda wygrana bitwa w Ukrainie "zapewnia także ochronę polskiej niepodległości". - Polskie Kraby i Pioruny w rękach Ukraińców dodają siły także waszej wolności. Jestem wdzięczny każdemu Polakowi za to braterstwo. Chylę czoła tobie, Polsko - powiedział Zełenski. Później prezydent Ukrainy przywołał słowa Jana Pawła II - "niech zstąpi duch twój i odnowi oblicze tej ziemi".- Upadnie i ten reżim, który rozpętał przeciwko nam wojnę, który przyniósł Ukrainie groby. My się bronimy, ramię w ramię. Wróg chciał pogrzebać naszą wspólną niepodległość i rozpuścić w rosyjskiej przestrzeni nasze kultury narodowe, a my mocno stoimy, Ukraińcy i Polacy, ramię w ramię. Obrócimy całe to zło w epitafium na grobie rosyjskiego imperializmu - powiedział Zełenski. Podkreślił, że rosyjska tyrania przegra. 

Putin oskarżył USA o wojnę w Ukrainie. Putin oskarża USA o wojnę w Ukrainie. "Sprowokowanie kryzysu"

 - Na tym wspaniałym placu, na każdym polskim i ukraińskim placu, już nigdy nie będzie Rosji po naszym zwycięstwie. Czy daleko jeszcze do zwycięstwa? Nie. Trzeba tylko nie zatrzymywać się w solidarności. Kiedy bitwa wymaga artylerii, należy ją zapewnić. Kiedy zwycięstwo wymaga czołgów, ich ryk powinien zabrzmieć na linii frontu. Kiedy niepodległość potrzebuje powietrza, nie trzeba uważać na to, jak Rosja zareaguje na samoloty - powiedział Zełenski. Podkreślił także, że Rosja nie wygra z Ukrainą, gdy "Ukrainiec i Polak stoją ramię w ramię". 

Andrzej Duda o Zełenskim: Bohater wolnego świata

Wcześniej przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego wygłosił Andrzej Duda. - 23 lutego, kilka godzin przed rosyjską agresją, byłem w dumnym Kijowie. Rozmawiałem wtedy z moim przyjacielem, Wołodymyrem Zełenskim. Sytuacja była dramatyczna, widzieliśmy, że w ciągu kilku godzin Rosjanie zaatakują. Wołodymyrze, powiedziałeś wtedy słowa, które wryły mi się w pamięć: "Andrzeju, możemy się już nigdy nie zobaczyć, ale jeśli Rosjanie myślą, że łatwo zajmą Kijów i opanują Ukrainę, to są w wielkim błędzie. Będziemy walczyć do samego końca. Nikt się nie podda". Odpowiedziałem wtedy: "Zobaczymy się jeszcze wiele razy. Na Polskę zawsze możecie liczyć. Zostańcie z Bogiem" - powiedział prezydent. 

Konferencja Wołodymyra Zełenskiego i Mateusza Morawieckiego pod KPRM, 5 kwietnia 2023 r. Konferencja Zełenskiego i Morawieckiego. "Rozmawialiśmy o Wołyniu"

Prezydent nazwał Zełenskiego "bohaterem wolnego świata". - Ale jesteś przede wszystkim przyjacielem Polski - podkreślił. Duda podkreślił, że postawa ukraińskiego społeczeństwa "budzi podziw". - Ukraina pokazała całemu światu, że jest w stanie stawić czoła sąsiedniemu mocarstwu, państwu teoretycznie dużo potężniejszemu. Putin nie osiągnął żadnego strategicznego celu, Rosja ponosi olbrzymie straty. To wielki sukces ukraińskiego społeczeństwa i ukraińskich sił zbrojnych - powiedział Duda. Przypominał także, że tylko Ukraina "ma prawo decydować o własnej suwerenności". - Jedyne warunki, jakich światowi liderzy powinni domagać się od Rosji, to całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy - podkreślał. 

Więcej o: