Gawryluk nie przechodzi do TVP. Dziennikarka: "Plotki, plotki i jeszcze raz plotki"

Prawicowe media piszą o sensacyjnym transferze Doroty Gawryluk do TVP. Dziennikarka w rozmowie z nami komentuje te rewelacje.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasO twarzy "Wydarzeń" od kilku dni mówi się, jakoby miała zamienić Polsat na telewizję publiczną. Doniesienia podsycił dodatkowo wczorajszy wywiad z premier Szydło, prowadzony wspólnie w siedzibie telewizji publicznej przez Garwyluk i Krzysztofa Ziemca.

- Piszą, że Dorota Gawryluk idzie do TVP. Tak, idzie dziś o godz. 20. Wspólny wywiad Polsat News i TVP Info z Beatą Szydło - stwierdziła na Twitterze innna polsatowska dziennikarka Joanna Klimek.

- Od początku mówię to wszystkim, z którymi rozmawiam. To są plotki, plotki i jeszcze raz plotki. Nie ma w tym prawdy. Już nie wiem, jak mam to mówić, więc mówię to jeszcze raz - stwierdziła w krótkiej rozmowie z Gazeta.pl Gawryluk.

Na naszą sugestię, aby plotkom zaprzeczyć za pośrednictwem Twittera, odparła: - Gdybym nawet kilkadziesiąt razy o tym napisała, to jeszcze by uznali, że coś w tym jest.

Karierę dziennikarską w Polsacie Gawryluk rozpoczęła na początku lat 90. Teraz prowadzi główne wydanie programu informacyjnego w tej stacji. Wcześniej, przez ponad dwa lata, była prowadzącą "Wiadomości".

Zobacz wideo

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: