PiS dominuje w najnowszym sondażu parlamentarnym przeprowadzonym przez Instytut Badań Spraw Publicznych (IBSP). Poparcie dla partii nie wzrosło po tym, jak rząd podjął decyzję o luzowaniu obostrzeń.
Z sondażu przygotowanego dla portalu stanpolityki.pl wynika, że zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość. Partia otrzymałaby 30,80 proc. głosów. Jest to minimalny wzrost o 0,44 punktu procentowego (p.p.) względem sondażu kwietniowego. Drugie miejsce zajęłaby partia Szymona Hołowni Polska 2050 z poparciem sięgającym 27,68 proc. W tym wypadku również jest to wzrost - o 2,63 p.p. względem kwietnia. Trzecie miejsce na podium należałoby do Koalicji Obywatelskiej, która w sondażu uzyskała 15,05 proc. poparcia, a to spadek aż o 5,27 p.p.
Oprócz tych trzech partii, w Sejmie znalazłoby się również miejsce dla Konfederacji z 11,54 proc. poparciem (wzrost o 2,77 p.p.) i Lewicy, która uzyskała 9,98 proc. głosów w sondażu (spadek o 0,83 p.p.)
Już poza parlamentem uplasowałaby się Koalicja Polska z poparciem sięgającym 2,40 proc. oraz Agrounia, na którą zagłosowałoby 2,34 proc. ankietowanych. Z kolei 0,21 proc. respondentów odpowiedziało, że wybrałoby inną partię.
Wyniki sondażu dla portalu stanpolityki.pl skomentował prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasz Pawłowski. Zaznaczył, że na spadek poparcia partii opozycyjnych wpłynął spór dotyczący Krajowego Planu Odbudowy. Najbardziej odczuła to Koalicja Obywatelska.
Wynik PiS jest nadal 12-13 p.p. poniżej wyniku z wyborów parlamentarnych. Sondaż był przeprowadzony przed prezentacją Polskiego Ładu, tak więc dopiero w kolejnym pomiarze będziemy mogli zauważyć czy nowa inicjatywa PiS przyniesie jej sondażowe zwyżki
- podsumował Pawłowski.
Sondaż został przeprowadzony 13-14 maja na próbie 1001 osób metodą wywiadów telefonicznych (CATI).