Wybierz kartę kredytową
Zdaniem ekspertów było to celowe i nieuczciwe działanie w stosunku do właścicieli kart.
Pani Grażyna z Łodzi propozycję wykupienia ubezpieczenia otrzymała mailem. Gdy nie skorzystała z oferty, do akcji wkroczył wtedy konsultant, który skontaktował się z nią telefonicznie. Za jego namową wykupiła ubezpieczenie.
- Zdenerwowałam się kilkanaście dni później, gdy na stronie internetowej banku przy moim numerze konta wyświetlił się komunikat, że opłata za ubezpieczenie karty wzrasta do dwóch złotych - mówi cytowana przez "DZ" pani Grażyna.
Jej zdaniem w chwili, gdy były podpisywane umowy w banku było już ustalone, że opłata ma wzrosnąć. Podobnego zdania jest Michał Macierzyński, analityk portalu Bankier.pl.
- Takie postępowanie banku wyprowadziło mnie z równowagi. To podwyżka o 100 proc.! Poza tym opłata za prowadzenie rachunku wynosi 5 zł, za samą kartę 2 zł, a z jej ubezpieczeniem co miesiąc bank pobiera od nas 9 zł.- mówi Macierzyński.
Multibank utrzymuje jednak, że był to jedynie zbieg okoliczności.
Jak przypomina Maciej Chmielowski z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w przypadku zmiany warunków umowy klienci mogą od niej odstąpić. Bank jednak powinien poinformować o takiej możliwości.