- Antoni Macierewicz jest niezależny od Kaczyńskiego - powiedział w "Przesłuchaniu" RMF FM Kazimierz Marcinkiewicz. - A Kaczyński nie lubi takich sytuacji - dodał. Zdaniem byłego premiera, prezes PiS boi się coraz większej siły, jaką Macierewicz zyskuje w partii. - I słusznie, bo on już raz pokazał, że potrafi wykończyć swojego lidera - dodał Marcinkiewicz.
Były premier odniósł się także do problemów Platformy Obywatelskiej. - Wczorajsze głosowanie [o cofnięciu reformy sądownictwa Gowina - red.] było papierkiem lakmusowym - powiedział. - Rządowo reforma została zaprzepaszczona głosami jednego z koalicjantów. To musi boleć - dodał.
Marcinkiewicz zaznaczył jednak, że ostatnie głosowanie nie było "zachwianiem tak dużym, by obalić koalicję". Jego zdaniem takim wydarzeniem może być debata o kolejnych ustawach o związkach partnerskich. Podkreślił również, że jego zdaniem PO bardziej zagrażają wewnętrzne tarcia niż konflikt z PSL. - To przykre, że przez te 5 lat obie ustawy, i o in vitro, i o związkach partnerskich, leżą. To problem, bo ci ludzie mogą i powinni się dogadać. Jest możliwość znalezienia kompromisu, ale oni pewnie za mało rozmawiają - stwierdził były premier.
Kazimierz Marcinkiewicz jest zdania, że PO ma małe szanse na wygranie kolejnych wyborów. - Jeśli będzie postępowała tak, jak postępuje, to będzie bardzo trudno. Europejskie wybory może wygrać, ale samorządowe będą absolutną porażką. Dopiero ona zachwieje Donaldem Tuskiem - stwierdził były premier. - Szef Platformy traci instynkt samozachowawczy, to wyraźnie widać - dodał.