majowe przymrozki

W połowie maja przypada okres, w którym - według wierzeń ludowych - mogą przez kilka dni wystąpić ochłodzenia. Kiedy ten czas minie, aż do jesieni nie musimy się obawiać żadnych przymrozków. Chłodniejsze dni mogą wystąpić między 12 a 15 maja. W ich trakcie można wyróżnić "zimnych ogrodników" oraz

? Już widać, że porzeczki i agrest bardzo ucierpiały, bo zrzuciły zawiązki. Malina letnia, która będzie owocować w czerwcu lub lipcu, ma uszkodzone pędy więc owocowanie będzie ograniczone. W przypadku maliny jesiennej to trudno cokolwiek wróżyć ? mówi dla Dziennika Wschodniego Tomasz Solis,

Zimni ogrodnicy oraz zimna Zośka to zjawiska meteorologiczne, które są charakterystyczne dla środkowej Europy  i występują w połowie maja. Wówczas po okresie wyżu barycznego nad Środkową oraz Wschodnią Europą, następuje zmiana cyrkulacji atmosferycznej i zaczyna napływać (razem z niżem barycznym) 

Już wiadomo, że w niketórych sadach nie będzie żadnych owoców - na przykład w gminie Chynów w województwie mazowieckim straty w zbiorach jabłek sięgają 90 procent. Nie lepiej jest w sadach gruszowych. Według ekspertów w wyniku majowych przymrozków bardzo ucierpiały odmiany wcześnie kwitnące, a

Bardzo wczesna wiosna i dość wysokie temperatury spowodowały wcześniejsze dojrzewanie. Skutkiem kwietniowych i majowych przymrozków owoców jest jednak mniej stąd są one droższe. I tak na przykład maliny, których zbiory zapowiadały się w miarę dobrze są od 40 do 50% droższe. Ostatnie deszcze

aż 90 proc. Eksperci oceniają, że w wyniku majowych przymrozków bardzo ucierpiały odmiany wcześnie kwitnące, a najbardziej popularne gatunki - Idaret, Jonagold, Cortland. Niskie plony prawdopodobnie spowodują, że jabłka będą drożeć. Nie lepiej jest też w sadach gruszowych. - Zbiorę do 10 proc. tego co w

przymrozki Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że to nie koniec majowych przymrozków. Temperatura przy gruncie będzie spadać poniżej zera także w piątek i w sobotę. Na noc z 22 na 23 maja prognozuje się przymrozki dla województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego

. Sadownicy niemal co roku tracą część owoców z powodu majowych przymrozków. W tym roku jednak przymrozki okazały się wyjątkowo silne, a do tego przyszły wcześniej niż zwykle, co oznacza, że uderzyły w bardziej wrażliwą fazę zawiązywania owoców. Tak niskich temperatur jak w ostatni długi weekend nie było w

odnaleźć się w postępujących po sobie porach roku i zaplanować uprawę roślin. Wierzono również, że po majowych przymrozkach rośliny będą już wolne od spowalniającego ich wzrost zimna aż do czasu nadejścia późnej jesieni.

narabiają. Pankracy, Serwacy, Bonifacy, każdy swoim zimnem raczy. Gdy miną ostatnie, majowe przymrozki, chłód nie powinien już zagrać roślinom.