Deficyt budżetowy

Deficyt budżetowy to konsekwencja wydatków wyższych niż dochody. O deficycie budżetowym mówi się w konkretnym okresie rozliczeniowym. Jest nazywany rokiem budżetowym i nie musi być identyczny z rokiem kalendarzowym. Ekonomiści najczęściej wyróżniają trzy typy deficytu budżetowego. Z deficytem rozliczeniowym mamy do czynienia wówczas, gdy przedmiotem analizy jest faktyczna różnica pomiędzy wydatkami oraz dochodami, a z deficytem strukturalnym – gdy analizie poddaje się wartość hipotetyczną. Często wspomina się również o deficytach cyklicznych powiązanych z tak zwanymi cyklami koniunkturalnymi.

Nie ma jednej przyczyny deficytu budżetowego. Najczęściej jest on konsekwencją zwiększania wydatków budżetowych szybciej niż pozwala na to dynamika przychodów. Deficyt budżetowy może pojawić się również wówczas, gdy wydatki są utrzymywane na umiarkowanym poziomie, przychody nie pojawiają się jednak w prognozowanym tempie i wysokości. Deficyt budżetowy państwa bywa też czasem działaniem planowanym. Jest jedną z konsekwencji pobudzania wzrostu gospodarczego i pojawia się w momencie, w którym utrzymaniu wydatków na dotychczasowym poziomie towarzyszy obniżenie obciążeń podatkowych.

Ograniczanie wysokości deficytu budżetowego może się odbywać na kilka sposobów. Rozwiązaniem skutecznym, choć powodującym niezadowolenie społeczne, jest podniesienie podatków. Częstą praktyką jest również prywatyzacja, a więc sprzedaż majątku, który jest własnością państwa. Najbardziej naturalnym sposobem radzenia sobie z deficytem może wydawać się ograniczenie wydatków. Skutkuje to jednak niezadowoleniem na tyle dużym, że państwa starają się nie nadużywać tej możliwości. Sam deficyt budżetowy państwa jest zresztą zjawiskiem naturalnym. Co więcej, przyjmuje się, że jeśli utrzymuje się na poziomie kilku procent, nie jest powodem do niepokoju.

deficyt budżetowy

Więcej o:

deficyt budżetowy

  • Śmiesznie niski deficyt budżetowy

    Kaczyńskiego planował deficyt budżetowy bliski 29 mld zł (według MF będzie to 3 proc. PKB, według KE - 3,2 proc. PKB). Jednak Zbigniew Chlebowski z PO zapowiada, że nie będzie on wyższy niż 25 mld zł.

  • Gronicki: deficyt budżetowy mniejszy o 2 mld

    Mirosław Gronicki powiedział, że tegoroczny deficyt budżetowy będzie niższy o co najmniej 2 miliardy złotych. Podczas prezentacji projektu przyszłorocznego budżetu, Mirosław Gronicki podkreślił, że nie ma kłopotów z realizacją tegorocznego budżetu, a niższy deficyt związany jest z nadwyżkami

  • Deficyt budżetowy większy niż zakładano

    nie mają merytorycznego znaczenia, natomiast zaciemniają obraz finansów państwa". Jego zdaniem "to jest czysta polityka, ale niedobra polityka, bo traci się wiarygodność". Zdaniem doktora Wojciecha Misiąga obecny deficyt budżetowy nie wróży dobrze polskim staraniom o wejście do strefy EURO. Wyjaśnił

  • Deficyt budżetowy po maju - 52,3 proc. planu

    Zgodnie z ustawą budżetową deficyt nie może być większy niż 35 mld zł. Minister finansów Mirosław Gronicki twierdzi, że będzie on nawet o 1,5-2,0 mld zł niższy. Budżet zebrał już 69,4 mld zł dochodów (39,7 proc. zakładanych 174,7 mld zł). Budżet wydał już 87,6 mld zł (41,8 proc. planu). Blisko 60

  • Jak z deficytem budżetowym

    Nie jest tajemnicą, że wicepremier Zyta Gilowska spodziewa się, podobnie jak w ubiegłym roku, wyższych dochodów. Nikt jednak w MF nie zdradza o ile. Jednak ta górka pozwoli na sfinansowanie obniżenia składki rentowej już od lipca tego roku, a ma to kosztować według resortu 3,4 mld zł. Ciekawostką

  • Niemcy: gospodarka zasypała deficyt budżetowy

    Podana przez Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden wartość deficytu była niższa od oczekiwanej przez ekspertów. Inne dane również świadczą o tym, że po kilku latach zastoju niemiecka gospodarka przyspieszyła. Produkt krajowy brutto wzrósł w ubiegłym roku o 2 i pół procent. Świetne wyniki

  • USA: Bush idzie na wojnę z deficytem budżetowym

    Na konferencji prasowej Bush zapowiadał, że będzie chciał utrzymać dyscyplinę fiskalną, ale nie wyjaśnił dokładnie, jak miałoby to wyglądać. Wcześniej zapewniał, że reformę finansów publicznych zacznie od zmiany prawa podatkowego. Bush chce je uprościć. - Przedstawimy budżet odpowiedni do sytuacji.