Kiedy rolnicy dostaną unijne pieniądze?

Jest dobrze, nie ma opóźnień w wypłatach unijnych pieniędzy dla rolników - zapewniała wczoraj posłów nowa prezes ARiMR. - Jak może być dobrze, skoro pieniędzy nie ma - replikowali posłowie opozycji

Nowa PiS-owska prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Elżbieta Kaufman-Suszko wyliczyła, że do dziś dopłaty obszarowe za 2005 r. otrzymało ok. 42 proc. z 1,48 mln rolników, którzy o nie wystąpili. Kolejne 35 proc. wniosków zostało już przez Agencję sprawdzonych i teraz czeka na wyliczenie dopłat. Powinno to nastąpić do połowy marca. Najgorzej jest z ostatnią grupą wniosków ok. 23 proc., bo te wymagają jeszcze wyjaśnień (np. dwóch rolników złożyło wniosek o przyznanie dopłat z tego samego pola). Jednak pani prezes jest pełna optymizmu, planuje, że do końca maja wszyscy rolnicy pieniądze dostaną. Zapewnia, że sytuacja jest lepsza niż przed rokiem (wtedy wypłaty zaczęto półtora miesiąca wcześniej). - Jeśli ułożymy to na osi czasu, to okazuje się, że w tym roku jesteśmy lepsi - powiedziała. Jej wyliczenia skrytykowali posłowie opozycji PSL, PO i SLD. - Może na osi czasu jest lepiej, ale rok temu o tej porze dopłaty dostało ponad 70 proc. rolników, a wszyscy otrzymali już z Agencji wyliczenia, ile pieniędzy im się należy - mówił poprzedni prezes agencji Wojciech Pomajda (SLD). Przypomniał też, że do dziś żaden rolnik nie dostał dopłat z tytułu tzw. ONW (obszary o niekorzystnych warunkach gospodarowania), podczas gdy rok temu otrzymała je już większość rolników.