W piątek Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dopuściła spółkę do publicznego obrotu. MOL, jeden z głównych konkurentów PKN Orlen w Europie Środkowo-Wschodniej, chce wprowadzić na warszawską giełdę wszystkie akcje (110 mln). Debiut planuje w pierwszej połowie grudnia. Będzie to trzecie miejsce notowań akcji MOL-a. Spółka obecna jest już na giełdzie w Budapeszcie (w piątek obroty jego akcjami przekroczyły 200 mln zł) i Londynie. Kolejny rynek notowań ma zapewnić jej większą płynność. Według niektórych analityków obecność nad Wisłą może też zwiększyć szansę na połączenie w przyszłości z PKN Orlen.
MOL będzie trzecią zagraniczną spółką notowaną na warszawskiej giełdzie. Ponad rok temu szlak przetarł Bank Austria Creditanstalt, a ponad miesiąc temu zadebiutował węgierski gigant chemiczny - BorsodChem. O wejście na warszawski parkiet starają się ponadto amerykański koncern farmaceutyczny Ivax (zaoferuje inwestorom swoje akcje w zamian za przejęte akcje Polfy Kutno) oraz holenderski American Restaurants (właściciel polskich i czeskich restauracji KFC i Pizza Hut).
Oficjalnie największym akcjonariuszem MOL-a jest węgierska państwowa agencja prywatyzacyjna APV (ma prawie 12 proc. wszystkich akcji). Niewiele mniej ma austriacki gigant naftowy OMV (9,1 proc.), powiązane ze sobą Slovintegra i Slovbena (8 proc.) i wciąż powiększające zaangażowanie firmy inwestycyjne - Alliance Capital Management (6,6 proc.) i Capital Group Companies (5,3 proc.). Do pozostałych akcjonariuszy należy prawie 60 proc. wszystkich akcji paliwowego koncernu.
KPWiG dopuściła też do publicznego obrotu Atlanta - Poland i spółkę Cinema City.