Honorowy Lech Wałęsa

Lecha Wałęsa odebrał w Szczecinie tytuł Honorowego Obywatela tego miasta.

Legendarny przywódca Solidarności wzruszył się podczas laudacji wygłaszanej przez Andrzeja Milczanowskiego. - Nazwisko Wałęsa, czy też Waleza to Polski znak firmowy zagranicą, to klucz, który rozwiązuje języki i wzbudza sympatię na wszystkich kontynentach - mówił były szef UOP i minister spraw wewnętrznych.

Wiele ciepłych słów Lech Wałęsa usłyszał także od prezydenta Szczecina. - Rozbił Pan to komunistyczne nabrzeże jak wielki stutysięcznik, rozpoczął Pan proces erozji systemu w całej europie, nie tylko w naszym kraju - podkreślał Piotr Krzystek.

Były prezydent przyznał, że długo czekał na ten tytuł. - Brakowało mi tego, nie dlatego, że jestem tak ambitny, że lubię, Szczecin jest to ważne miejsce i to z różnych względów: Szczecin miasto podziałów, miasto konfliktów, dziś musi być miejscem wielkiego łączenia - mówił Wałęsa, już po odebraniu tytułu Honorowego Obywatela.

Podczas konferencji prasowej były prezydent zwrócił się do radnych PiS-u, którzy we wrześniu ubiegłego roku głosowali przeciw nadaniu mu tytułu Honorowego Obywatela Szczecina, a samą uroczystość zbojkotowali. - Nie chciałbym w waszej skórze być, kiedy to się wszystko powyjaśnia, zobaczy się jak ciężko pracowałem, a jak bardzo ludzie mnie niepoważnie traktowali - skwitował prezydent.