Afryka w centrum uwagi

W niedzielę w Ghanie rusza Puchar Narodów Afryki - trzeci najpopularniejszy turniej piłkarski na świecie. Reprezentację Senegalu prowadzi Henryk Kasperczak.

Stec: Rusza mały mundial

Czado: Kocham tą imprezę

Cegliński: Wygra Nigeria!

Teza, że afrykańskie mistrzostwa są dziś popularniejsze niż Copa America, jest może ryzykowna, ale da się obronić. Niekoniecznie ze względu na poziom sportowy, bo Brazylia i Argentyna walczyłyby zapewne o afrykańskie medale, a najlepsze zespoły z Czarnego Lądu na mundialach zaledwie dwukrotnie wywalczyły ćwierćfinał (Kamerun 1990, Senegal 2002). Ale mimo to Puchar Narodów Afryki jest w centrum zainteresowania ze względu na gwiazdy, które coraz mocniej decydują o sile europejskich klubów.

Przykłady są oczywiste: Kameruńczycy Samuel Eto'o (Barcelona) i Carlos Kameni (Espanyol), reprezentanci Wybrzeża Kości Słoniowej Didier Drogba (Chelsea), Emmanuel Eboue i Kolo Toure (Arsenal) oraz Yaya Toure (Barcelona), Ghanijczyk Michael Essien (Chelsea) czy Malijczyk Frederick Kanoute (Sevilla).

- Poziom Copa America w ostatnich latach znacznie się obniżył - mówił dwa lata temu na PNA w Egipcie Ricardo Setyon, były rzecznik reprezentacji Brazylii. - Ameryka Południowa żyje przeszłością. Kibice, którzy tam przyjeżdżają, złota już nie zobaczą. Ono jest teraz w Afryce.

Na popularność PNA wpływa także termin. Trenerzy europejskich klubów co dwa lat wściekle przeklinają pod nosem i krytykują afrykańską federację, bo tracą zawodników na kilka tygodni. Ligę francuską w tym roku opuściło 58 piłkarzy, angielską 42.

Przepisy FIFA są jednoznaczne - Afryka ma prawo do swoich mistrzostw i kluby muszą zwolnić reprezentantów dwa tygodnie przed początkiem turnieju. A CAF (Confederation of African Football), pilnuje styczniowego terminu jak oka w głowie - tłumacząc się pogodą i tradycją. - Prezydent afrykańskiej federacji Isaa Hayatou twierdzi, że w lipcu grać nie można, bo jest za gorąco. Ale to wykręt, bo przecież można grać wieczorami - tak było w 1992 roku w Senegalu. Afrykanie nie chcą grać w lipcu, bo wtedy jest Euro i Copa America. Chcą grać w styczniu, bo są wtedy w centrum uwagi - mówił Setyon. Dodaje, że lipiec to najbardziej popularny okres turystyczny w Afryce, więc wtedy Afryka nie może być skupiona na grze w piłkę.

Od przyszłej edycji (2010 w Angoli) CAF pójdzie Europie na rękę - turniej rozpocznie się dziesięć dni wcześniej i skończy w styczniu. Ale szef FIFA Sepp Blatter dobę przed rozpoczęciem obecnego turnieju powtórzył, że PNA powinien zostać przeniesiony na przełom czerwca i lipca. - Po moim trupie - skomentował jednak Hayatou.

Cała zawierucha powoduje, że PNA staje się imprezą szeroko komentowaną. Transmisje docierają do ponad 100 państw, w Polsce wszystkie mecze na żywo pokaże Eurosport.

Kto jest faworytem 26. edycji? Gdyby brać pod uwagę składy - zdecydowanie Wybrzeże Kości Słoniowej. W podzielonym na walczące ze sobą północ i południe kraju Drogba zyskał status ikony, a zespół wie, że w sąsiadującej Ghanie może wygrać nie tylko puchar, ale także coś więcej. W Afryce sukcesy sportowe mają wielki wpływ na politykę.

Kłopotem drużyny Drogby może być jednak nieoczekiwana zmiana trenera - dwa tygodnie temu Niemiec Uli Stielike zdecydował się na powrót do Niemiec, bo jego syn zapadł w śpiączkę. Zastąpił go Francuz Gerard Gili, trener olimpijskiej reprezentacji Wybrzeża.

W Afryce najczęściej wygrywają gospodarze - udało im się to w 11 z 25 turniejów (organizatorzy Euro wygrywali trzy z 12 edycji). Dlatego kandydatem do tytułu jest Ghana. Mimo osłabienia brakiem kontuzjowanego rozgrywającego Stephena Appiaha zagra z wszędobylskim Essienem. I wygląda na bardziej zdeterminowaną niż tradycyjne afrykańskie potęgi Nigeria i Kamerun. Obrońca tytułu Egipt wymieniany jest na dalszym miejscu, podobnie jak Senegal czy Tunezja. Czarnym koniem może być Mali.

W poniedziałek pierwszy hit: WKS spotka się z Nigerią (Eurosport, 18).

Liczby PNA

4

tyle bramek brakuje Samuelowi Eto'o do pobicia strzeleckiego rekordu PNA. Kameruńczyk ma 11 goli, 14 w latach 1968-70 zdobył reprezentant WKS Laurent Pokou.

5

tylu graczy straciły na czas trwania turnieju Newcastle, Nice i LeMans

0

tylu piłkarzy z senegalskich klubów powołał Henryk Kasperczak. To jedyna drużyna bez reprezentantów rodzimej ligi

23

tylu graczy z ligi krajowej jest w reprezentacji Sudanu. To cała kadra - jedyna w turnieju w całości z ligi rodzimej

Ostatnie turnieje:

Podział na grupy

Grupa A

Ghana

 

Gwinea

 

Maroko

 

Namibia

Grupa B

Wybrzeże Kości Słoniowej

 

Nigeria

 

Mali

 

Benin

Grupa C

Kamerun

 

Egipt

 

Sudan

 

Zambia

Grupa D

Angola

 

Senegal

 

RPA

 

Tunezja

Kto zdobędzie Puchar Narodów Afryki?