zawalony dach

- W Chorzowie zawaliła się hala wystawowa. - Przy jakiej ulicy? - Nie wiem, proszę pana. To są Międzynarodowe Targi Katowickie. - Międzynarodowe Targi... -...Katowickie, ja jestem przysypany metalem jakimś i leży tu na mnie koleżanka, nie wiem, czy jeszcze żyje... - Proszę pana, niech pan spróbuje

Jak poinformowała PAP Aneta Gołębiowska z biura prasowego śląskiej straży pożarnej, o niepokojących sygnałach, świadczących o możliwym naruszeniu konstrukcji płaskiego dachu sklepu, strażaków powiadomiła ochrona centrum handlowego. Ochroniarze zauważyli, że z głównego dźwigara konstrukcji,

Gdy osobiście dziękował im premier, stali zażenowani, wielu opuszczało głowy. Dla nich to był po prostu obowiązek. - Cała Polska jest z was dumna. Śląsk zdał ten egzamin, bo wy tu rośniecie i żyjecie w cieniu tragedii, kopalnianych zawałów. Tak hartuje się wasza siła, charakter, twardość,

Prokuratura będzie musiała stwierdzić, czy to było powodem katastrofy, czy też błędy konstrukcyjne budynku. Wyjaśni także, dlaczego niektóre wyjścia ewakuacyjne były zamknięte i czy to prawda, że część obsługi była pijana. Od chwili tragedii na miejscu pracuje pięciu prokuratorów z Katowic. Przez

. Na nagraniach z wnętrza widać, że zniszczenia są poważne - na podłodze zalegają beli stropu i inne elementy dachu. Gruzowisko w kościele dla pewności przeszukały zespoły z psami. Ksiądz odpowiedzialny za kościół znajdował się w innej części budynku, gdy doszło do zawalenia dachu. Kościół Świętego Józefa Patrona

Wczorajsze załamanie pogody nie ominęło również stolicy Polski. Ulewne deszcze rozpoczęły się jeszcze przed południem i trwały od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Ofiary śmiertelne, ranni, zawalone dachy. Znamy bilans wczorajszych nawałnic Towarzyszył im porywisty wiatr, miejscami również grad

Akcja gaśnicza była utrudniona z powodu zawalenia dachu budynku. - Musimy gasić z zewnątrz, korzystając z drabin - mówił Arkadiusz Makowski, rzecznik łódzkiej straży pożarnej. Dodawał, że żadnego ze strażaków nie było w budynku, kiedy runął dach. Mówił też, że z powodu wiatru, który znosił dym

, niszcząc elewację budynku, ale nie przebijając dachu na wylot. Jednak część, która spadła głębiej, całkiem zawaliła dach. Więcej informacji z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl Dźwig miał około 50 metrów i stał na budowie obok galerii handlowej, gdzie powstają nowe sklepy i mieszkania. Centrum

, bo strażacy nie mogą wejść do środka budynku ze względu na zawalony dach hali. Na miejscu zdarzenia pracuje około 20 zastępów straży pożarnej i 50. strażaków. Pożarem objęte została co najmniej 1/3 budynku - informuje Radio dla Ciebie.  Na chwilę obecną nie ma informacji o osobach poszkodowanych w pożarze

, ale zmarła w wyniku obrażeń po zawaleniu dachu katowickiej hali.