wypadki w górach

W Tatrach od kilku dni jest niespokojnie, a wszystko za sprawą serii wypadków, do których dochodzi głównie w wyniku poślizgnięć na płatach śniegu. W środę 18 maja zginęły dwie osoby. Jak informuje z Zakopanego reporter RMF FM Maciej Pałahicki, jeden turysta spadł z Rysów, drugi ze Skrajnego Granatu.

Jak podaje RMF FM, do wypadku doszło w nocy w poniedziałek 25 listopada. Jak się okazuje, mężczyzna razem z kolegą biwakowali w rejonie szlaku na szczycie Kazalnicy. W nocy turysta wyszedł z namiotu i już do niego nie wrócił. Wtedy pomoc wezwał jego znajomy. Według ustaleń ratowników mężczyzna

Chorwackie  Górskie Pogotowie Ratunkowe poinformowało 2 stycznia o trudnej akcji, która odbyła się na górze Velebit. 27-osobowa ekipa ratunkowa próbowała dotrzeć do młodego mężczyzny, który w wyniku niefortunnego wypadku utknął wraz ze swoim psem na ośnieżonym paśmie, na wysokości powyżej 1700

Grupa turystów z tajwańskiego Keelung wędrowała po górach w Taichung kiedy jeden z uczestników wyprawy oddalił się od grupy i wpadł do czterometrowej szczeliny. Siedemdziesięcioletni mężczyzna spędził uwięziony w pułapce pięć dni. Przeżycie umożliwiło mu niewielkie źródełko dające dostęp do czystej

Do tragicznego wypadku  38-letniej Słowaczki doszło w Małej Fatrze w paśmie górskim w Karpatach Zachodnich. Ratowników Horskiej Zachrannej Sluzby zawiadomił jeden z turystów, który widział, jak kobieta spada w przepaść. Mała Fatra. 38-latka spadła w przepaść, gdy wędrowała szlakiem z trójką dzieci

Park Narodowy, zwracając uwagę na liczne wypadki w górach, przypomina, że poruszanie się zimą w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu. Obowiązkowym sprzętem turysty

to Czech, który dzień wcześniej około godziny 21, miał wypadek w górach. Razem ze swoją partnerką był po czeskiej stronie Śnieżki. Warunki były złe - ograniczona widoczność, temperatura około 0 st. C i silny wiatr. Właśnie ten ostatni doprowadził do wypadku - silny podmuch wiatru zepchnął parę ze zbocza

telefon w aplikację "Ratunek", dzięki której w razie potrzeby łatwiej zlokalizować turystę, który potrzebuje pomocy. Jest to jedyna aplikacją, którą polecają Ochotnicze Służby Ratownicze i która pomaga w zgłoszeniu wypadku w górach. Podczas rozmowy z poszkodowanym zostanie wysłana wiadomość, dotycząca

do sekcji, która wykaże przyczynę zgonu" - przekazała Beata Sosulska-Baran z komendy w Jeleniej Górze podczas rozmowy z rozgłośnią. W akcję było zaangażowanych 15 ratowników, a do poszukiwań użyto drona. Policja zajmuje się ustalaniem okoliczności tego zdarzenia.  Kolejny tragiczny wypadek w górach

, zamontowanych na plecach i ramionach pilota. Ratownik z jet packiem może rozpędzić się do prędkości 51 km/h oraz wznieść się na wysokość ponad 3 tys. metrów. Wielka Brytania. Pierwsze testy jet packów w ratownictwie medycznym. "To jest niesamowite" Jeden z testów polegał na symulacji wypadku w górach. Ratownik