Aleksandra Boryń

- Jeśli prezydent Duda nie chce być pariasem Europy powinien zawetować ustawę - oceniła w poniedziałek w Porannej Rozmowie Gazeta.pl posłanka Lewicy Magdalena Biejat. Dodała, że opozycja powinna bojkotować ewentualną komisję badającą rosyjskie wpływy w Polsce najdłużej, jak to będzie możliwe.

Zwierzę z uwięzioną głową w cylindrze chodziło po Tatrach przez 17 dni. Niedźwiedzia namierzyli ratownicy. Jak informują, przeżył tylko dlatego, że mimo ograniczeń nauczył się pić wodę. Służby apelują o lepsze zabezpieczenia pokarmów dla dzikich zwierząt przed niedźwiedziami, które w poszukiwaniu jedzenia są w stanie pokonać różne zabezpieczenia.

Kandydat opozycji Kemal Kilicdaroglu, który przegrał wybory prezydenckie w Turcji, zapowiada, że to nie koniec jego walki o demokrację, i apeluje do swoich zwolenników, aby także się nie poddawali.

W obwodzie rostowskim wszczęto poszukiwania żołnierzy oddziału Sztorm Z, którzy zbiegli po zabójstwie swojego dowódcy. Według doniesień rosyjskich mediów uciekinierzy to byli więźniowie. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy donosi z kolei, że w okolicach Bachmutu z pola walki uciekło także kilkudziesięciu żołnierzy z Grupy Wagnera.

Konrad Piasecki w programie "Kawa na ławę" w TVN24 zapytał o powołanie komisji do spraw wpływów rosyjskich, tzw. lex Tusk, i porównał je do historycznego procesu brzeskiego. Sekretarzowi stanu w kancelarii prezydenta Andrzejowi Derze nie spodobało się to zestawienie. Między politykiem a prowadzącym doszło do ostrej wymiany zdań, w której nie zabrakło złośliwości.

Prezydent Turcji Recep Erdogan ogłosił w Stambule swoje zwycięstwo w drugiej turze wyborów. "Nawet jeśli wszystkie głosy nie zostały jeszcze wprowadzone do systemu, wyniki się nie zmienią" - powiedział przewodniczący Najwyższej Rady Wyborczej Turcji.

39-letnia turystka z powiatu warszawskiego zginęła w rejonie Śnieżnych Kotłów w Karkonoszach. Kobieta najprawdopodobniej spadła z punktu widokowego. Z kolei w Tatrach turysta wezwał pomoc do mężczyzny, który się poślizgnął i spadł w przepaść.

Na stronie Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej pojawiło się wspólne oświadczenie PAŻP, PPL oraz LOT-u, w którym potwierdzono, że w sobotę doszło do kolejnego incydentu z obecnością drona. Uruchomiono odpowiednie procedury, a sprawa została zgłoszona do organów ścigania.

Mija tydzień, od kiedy cała Polska rozpoczęła poszukiwania zaginionego małżeństwa z Warszawy. Według najnowszych doniesień para wróciła do Polski taksówką w okolice Łysej Polany, czyli na polsko-słowacką granicę. Poprzednią noc spędzili na Słowacji, gdzie rozpoznał ich właściciel pensjonatu.

Redakcja TVN odniosła się do sobotniej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał dziennikarza stacji "przedstawicielem Kremla". Zapowiadają "podjęcie stosownych kroków prawnych w obronie swoich dziennikarzy i dobrego imienia stacji".

Podczas sobotniej konferencji prezes PiS nazwał jednego z dziennikarzy "przedstawicielem Kremla" po tym, jak nie spodobało mu się pytanie redaktora. "Po co specjalna komisja za grube pieniądze, skoro ostatecznie to i tak jednoosobowo Jarosław Kaczyński decyduje, kto jest pod wpływem Kremla?", "Albo myśli, że już mu wszystko wolno, albo zupełnie nad sobą nie panuje" - komentują dziennikarze.

W Rotterdamie bezdomny mężczyzna wjechał skradzionym autem dostawczym w budynek komisariatu policji. Zdaniem funkcjonariuszy to mogła być zemsta, ponieważ 48-latek kilka godzin wcześniej przebywał tam w areszcie. Sprawą zajmuje się policja.

Do incydentu doszło podczas konferencji, gdzie dziennikarz TVN24 początkowo został zmuszony do ustąpienia pierwszeństwa w zadawaniu pytań kobietom, a następnie rzecznik PiS-u pozbawił go głosu, wyłączając mikrofon. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "może odpowiedzieć na wykrzyczane pytanie redaktora", po czym nazwał go "przedstawicielem Kremla".

Rosyjska propaganda od kilku tygodni rozpowszechnia informację na temat śmierci lub ciężkiego stanu zdrowia generała Walerija Załużnego, który w Ukrainie jest uznawany za bohatera. W czwartek Kijów zdementował te doniesienia, publikując nagranie z naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy, które ma być dowodem na to, że Załużny jest cały i zdrowy.

Wymuszał zmianę pasa mrugając światłami, zajechał drogę, stanął na środku autostrady A6, a następnie zaczął gonić kierowcę z drugiego samochodu. Naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych użytkowników drogi. Sprawą zajmuje się policja

Rząd Finlandii poinformował, że wyśle dodatkowy sprzęt wojskowy na Ukrainę. Wśród uzbrojenia ma być broń przeciwlotnicza i amunicja. Łączna wartość przekazanej pomocy wyniesie 109 milionów euro.

Mężczyzna kierujący samochodem osobowym uderzył w bramę przy Downing Street w Londynie, gdzie znajduje się siedziba premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka. Mężczyzna został zatrzymany, a sprawą zajmuje się policja.

Po ponad 90 latach Sąd Najwyższy uchylił wyroki Wincentego Witosa oraz dziewięciu innych ówczesnych liderów PPS i PSL, którzy zostali skazani w procesie brzeskim w latach 1931-1932. Zarzucano im przygotowanie zamachu stanu. W walkę o dobre imię przywódców zaangażowali się Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Adam Bodnar.

W weekend w pobliżu Nidzicy na Mazurach świadkowie, na których powołuje się Radio ZET, relacjonowali, że w nocy usłyszeli huk przypominający wybuch lub wystrzał. Do akcji poszukiwawczej skierowano śmigłowiec z Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach.

We wtorek odbyło się wyjazdowe posiedzenie Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej w Olsztynie. Donald Tusk mówił m.in. o "kompletnym nieróbstwie instytucji odpowiedzialnych za wodę w Polsce" oraz przytoczył historię pana Marka, który deklaruje poparcie dla PO, ponieważ jego zdaniem "ludzie przedsiębiorczy nie przetrwają kolejnych lat rządów" PiSu.