-
Ukraina szacuje wojenne straty; Rosjanie bez postępów w drodze do Kijowa [PODSUMOWANIE DNIA]
Ukraina alarmuje, że w Mariupolu wciąż panuje dramatyczna sytuacja humanitarna. Strona ukraińska szacuje też, że do tej pory staty wojenne w kraju wynoszą ponad 500 mld dolarów. Jednocześnie Rosjanie nie poczynili postępów w drodze do Kijowa, ukraińskie wojsko informuje też m.in. o odzyskaniu Irpienia.
-
"WSJ": Roman Abramowicz i ukraińscy negocjatorzy mieli objawy zatrucia. To mogła być broń chemiczna
Jak poinformował amerykański dziennik "Wall Street Journal", dwóch ukraińskich negocjatorów oraz rosyjski oligarcha Roman Abramowicz doświadczyli objawów otrucia. Informacje potwierdził także portal śledczy Bellingcat. Według niego objawy wskazują na użycie broni chemicznej. Wszyscy mieli już wrócić do zdrowia.
-
Białoruś. Nieoficjalne doniesienia o wybuchach w kilku miastach kraju. Prowokacja czy ćwiczenia?
O wybuchach słyszanych w kilku miastach Białorusi donoszą m.in. były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka oraz białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa. "W ciągu ostatnich trzech godzin około 30 myśliwców, samolotów transportowych i helikopterów wystartowało z białoruskich lotnisk" - donosi Łatuszka.
-
Praca w Polsce? Робота в Польщі для українців. Де шукати пропозиції?
Багато польських компаній будуть з задоволенням працевлаштовувати біженців з України. Де шукати пропозиції роботи? Ми підкажемо. Ten tekst publikujemy w jężyku polskim i ukraińskim. #PowiedzUkraińcom gdzie mogą znaleźć ogłoszenia o pracę.
-
Санкціометр> збожеволів. Росія перевершила Іран, а Сирія та Північна Корея - це вже інша ліга
Росія піднялася на перше місце в списку країн з найбільшою кількістю санкцій. Вона залишила позаду нинішнього лідера - Іран, а також Сирію та Північну Корею.
-
"Wojtek z Zanzibaru" nagle ogłosił przerwę, ale problemy narastały od dawna. "To, co zastaliśmy, to dramat"
Coraz więcej osób - klientów i byłych pracowników Pili Pili - opowiada o tym, co miało dziać się w ostatnich tygodniach i miesiącach w obiektach prowadzonych przez polskiego hotelarza Wojciecha Żabińskiego. Żabiński, znany w sieci jako "Wojtek z Zanzibaru", w lutym ogłosił nagłą przerwę w przyjmowaniu turystów. Ma ona potrwać do 4 czerwca. Przedsiębiorca przyznał jednocześnie, że sytuacja nie jest różowa. Polscy inwestorzy, którzy sfinansowali zaplanowaną przez Żabińskiego budowę domów i apartamentów obawiają się, czy odzyskają pieniądze i zastanawiają nad pozwami.
-
Nord Stream 2 AG rozważa złożenie wniosku o upadłość. Sankcje topią spółkę
Spółka Nord Stream 2 AG - właściciel gazociągu Nord Stream 2 - rozważa złożenie wniosku o upadłość - poinformowała agencja Reutera. To efekt sankcji nałożonych przez Zachód.
-
"Wojtek na Zanzibarze". Kulisy problemów Pili Pili. Polscy pracownicy zwolnieni, niepewna sytuacja turystów
Zwolnieni polscy pracownicy, niepewna sytuacja turystów obecnych na miejscu i zdenerwowanie tych, którzy mieli zaplanowany wylot na Zanzibar - tak w skrócie można opisać to, co dzieje się obecnie wokół Pili Pili. Za inwestycją stoi m.in. Wojciech Żabiński, znany z mediów społecznościowych jako "Wojtek na Zanzibarze". Jak ustaliła w ubiegłym roku Gazeta.pl, przedsiębiorca został skazany za oszustwo i ma do odsiedzenia wyrok w Polsce. Z naszych informacji wynika, że Wojciecha Żabińskiego nie ma obecnie w Tanzanii.
-
Pili Pili przerywa działalność na Zanzibarze na kilka miesięcy. Żabiński: Trudna, ale konieczna decyzja
Obiekty hotelowe działające na Zanzibarze pod marką Pili Pili na kilka miesięcy wstrzymują działalność. Decyzję ogłoszono nagle, choć jeszcze w lutym organizowano dla polskich turystów promocje na loty i pobyt. Firma przyznaje, że boryka się z problemami i jednocześnie zapewnia, że osoby, które wykupiły wakacje, nie stracą pieniędzy i będą mogły skorzystać z pobytu po 4 czerwca. Za Pili Pili stoi m.in. Wojciech Żabiński, znany z mediów społecznościowych jako "Wojtek na Zanzibarze". Jak ustaliła Gazeta.pl, został skazany za oszustwo i ma do odsiedzenia wyrok w Polsce.
-
Nieznana twarz "Wojtka" z Zanzibaru. Hotelarz skazany na więzienie
Znany właściciel obiektów hotelowych na Zanzibarze Wojciech Żabiński został skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia przez polski sąd m.in. za oszustwo - ustalił portal Gazeta.pl. W listopadzie do Sądu Najwyższego wpłynęła jednak kasacja pełnomocnika Żabińskiego. Jak się dowiedzieliśmy, postępowanie sądowe to niejedyny problem Żabińskiego. Jedna z realizowanych przez niego inwestycji, współfinansowana przez kilkadziesiąt osób z Polski, zalicza właśnie opóźnienie.