Między 11 a 14 września poznański Pentor - na zlecenie "Gazety" - zapytał 500 mieszkańców, na kogo oddaliby głos w wyborach samorządowych. Wyniki mogą zaskakiwać. W porównaniu do naszego poprzedniego sondażu z czerwca zmienił się lider prezydenckiego wyścigu. Stawce nie przewodzi już Maria Pasło-Wiśniewska, ale Ryszard Grobelny. - Gdy tylko powiedział wyraźnie, że wystartuje, poznaniacy przerzucili na niego swoje poparcie, bo uważają, że Grobelny to naprawdę człowiek stąd - komentuje Rafał Janowicz, szef poznańskiego Pentora.
Grobelnego poparło w sondażu 38,5 proc. spośród 351 poznaniaków, którzy byli zdecydowani iść na wybory. - Wprawdzie obecny prezydent ma problemy, bo zmaga się z prokuraturą [chodzi o sprawy Kupca Poznańskiego i Kulczykparku - przyp. red.], ale w ostatnim czasie widać, że w mieście dużo się dzieje: udało się uzyskać wsparcie z budżetu państwa na budowę Term Maltańskich, dobrze wypadła walka Poznania o Euro 2012 - wylicza Janowicz.
Słabszy wynik Marii Pasło-Wiśniewskiej (19,3 proc.) to - jak mówi szef Pentora - "grzech zaniechania". Kandydatka PO start w wyborach zadeklarowała jako pierwsza - już na początku czerwca. Od tego czasu nie była jednak zbyt aktywna w walce o głosy poznaniaków. Dopiero w piątek wystartowała jej kampania wyborcza. - Ludzie nie wierzą w jej osadzenie w Poznaniu. Jeśli nie udowodni, że ma pomysł na miasto, polegnie w zderzeniu z Grobelnym - prognozuje Janowicz.
Co więcej: z sondażu wcale nie wynika, że kandydatka PO wejdzie do drugiej tury. Wziąwszy pod uwagę granice błędu statystycznego, w prezydenckiej dogrywce z Ryszardem Grobelnym może się spotkać nie Pasło-Wiśniewska, ale Jacek Tomczak z PiS (13,3 proc.), który w sobotę wystartował ze swoją kampanią. - Różnica może być dla Tomczaka trudna do sforsowania, ale nie niemożliwa - uważa Janowicz. Dodaje, że poseł PiS może liczyć na poparcie wyborców m.in. dlatego, że jego ugrupowanie jest u władzy: - A to znaczy, że może coś dla miasta wywalczyć.
Kolejne miejsca w sondażu zajmują: Andrzej Nowakowski (wspólny kandydat lewicy) - 10,7 proc., Katarzyna Kretkowska (komitet Niezależne Porozumienie Społeczne) - 6,9 proc. i Wojciech Bogajewski - 0,9 proc.