Według Azarowa "optymistyczna" cena za gaz w przyszłym roku to 135 dolarów za 1 tys. m sześc. Jeśli ceny będą wyższe, to rząd ma dopłacać ze specjalnego funduszu gromadzącego zyski z prywatyzacji. Jeśli będą niższe, to fundusz będzie łożyć na inwestycje.