W maju tempo wzrostu produkcji przemysłowej wyniosło 19,1 proc. rok do roku wobec zrewidowanych 5,7 proc. w kwietniu. - Uważamy, że wzrost gospodarczy w drugim kwartale przyspieszy do ok. 5,0 proc. Daje nam to podstawę do tego, żeby szacować wzrost gospodarczy w całym roku na 4,7-4,8 proc. - powiedział wiceminister finansów Stanisław Kluza.
Jego zdaniem o dynamice wzrostu gospodarczego będzie decydować silna produkcja przemysłowa, która w kolejnych miesiącach może rosnąć w tempie ok. 10 proc., a także silny popyt wewnętrzny.
Przedstawicielka Rady Polityki Pieniężnej Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała wczoraj, że trzeba się liczyć, iż wraz z przyspieszeniem gospodarki będzie rosła presja inflacyjna, a obecnie jest ona silniejsza niż miesiąc temu. Jednak w ocenie wiceministra finansów presja inflacyjna w gospodarce jest jednak nadal niska. - Po lekkim wzroście w czerwcu i w lipcu oraz spadku w kolejnych miesiącach inflacja na koniec roku powinna wynieść 1,3-1,4 proc. - dodał Kluza.