Tragiczne w skutkach pożary na Śląsku

Dwie zginęły w pożarze opuszczonego domu jednorodzinnego w Tychach. Prawie 16 godzin trwało gaszenie pożaru na wysypisku śmieci w Chorzowie. Ogień pojawił się tam wczoraj w południe.

Dwie osoby o nieustalonych do tej pory personaliach zginęły w pożarze opuszczonego domu jednorodzinnego w Tychach. Ogień pojawił się w nocy na poddaszu budynku - spłonęło jedno pomieszczenie i dach.

O zdarzeniu tyska straż pożarna została poinformowana przez okolicznych mieszkańców. Dopiero po ugaszeniu pożaru i oddymieniu pomieszczenia strażacy znaleźli ciała dwóch osób. Jak dotąd udało się ustalić, że jedną z ofiar jest mężczyzna.

Najprawdopodobniej ofiarami pożaru są bezdomni, którzy zamieszkiwali pustostan.

Na razie nie są znane przyczyny pożaru.

Akcję na wysypisku, jak informuje śląska straż pożarna, akcję zakończono o 4 nad ranem. Śmieci paliły się tam na powierzchni 2400 metrów kwadratowych. Działania polegały na przekopywaniu i polewaniu wodą palących się odpadów. Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej.

Oszacowano straty po wczorajszym pożarze dwóch hal produkcyjno-magazynowych w Wodzisławiu. Ustalono, że wyniosły 170 tysięcy złotych.

Hale były przeznaczone do produkcji i magazynowania zniczy. Całkowitemu spaleniu uległy oba magazyny wraz z maszynami i gotowymi wyrobami. Na miejscu pracowało 13 zastępów straży pożarnej.