Słupsk: zawalił się dach masarni

W Bytowie koło Słupska zawalił się dach starej masarni. Pod gruzami mogą być uwięzione dwie osoby.

Prawdopodobieństwo, że ktoś zginął w katastrofie jest niewielkie - podała TVN24.

Policja podejrzewała, że pod gruzami mogło zostać uwięzionych dwoje bezdomnych. Istnieje też możliwość, że na trenie znajdowały się osoby zbierające złom.

Gruzowisko przeszukują strażacy. Dach nieczynnej od lat masarni zawalił się prawdopodobnie około północy. Z tego terenu od dawna rozkradano złom. Jak wstępnie ustalono, dach zapadł się na powierzchni około 50 metrów kwadratowych. Na wszelki wypadek strażacy z psami sprawdzają rumowisko. Nie ma żadnych informacji, że pod gruzami mogą znajdować się ludzie, choć z całą pewnością nie można tego wykluczyć- powiedział Radiu Gdańsk oficer dyżurny bytowskiej policji.

Przeszukiwanie rumowiska może potrwać jeszcze kilka godzin.