Uderzenie w "Drapacz chmur"

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się "Drapaczem chmur", czyli wspólną ofertą reklamową trzech nadawców radiowych. Czy reklamowy alians Agory (wydawcy "Gazety Wyborczej"), ZPR oraz Ad.Point przetrwa?

Czy przetrwa reklamowy alians Agory (wydawcy "Gazety Wyborczej"), ZPR oraz Ad.Point? O porozumieniu o nazwie "Drapacz chmur" spółki poinformowały 15 lutego. Agora jest właścicielem sieci stacji lokalnych Złote Przeboje oraz Roxy FM, do ZPR należy sieć Eska, a do Ad.Point (poprzez spółkę CR Media) stacje nadające pod marką Antyradio oraz Planeta. To miała być "rewolucja na rynku reklamy radiowej", gdyż wspólna oferta reklamowa trzech nadawców miała rywalizować z ogólnopolskimi gigantami, czyli RMF FM oraz Radiem Zet.

Jednak jak poinformowała poniedziałkowa "Rzeczpospolita", w ubiegłym tygodniu UOKiK najechał biura nadawców i zabezpieczył zawartość twardych dysków. Elżbieta Anders, rzeczniczka UOKiK, twierdzi, że Urząd z własnej inicjatywy wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie "Drapacza chmur" 22 lutego. Powodem była konferencja prasowa trzech firm i publikacje na ten temat w prasie. - Niewykluczone, że zawarto porozumienie, które może ograniczać konkurencję - tłumaczy rzeczniczka UOKiK. Podobnie Urząd zareagował w czerwcu 2002 r., gdy cztery firmy reklamy zewnętrznej ogłosiły "porządkowanie rynku", czyli likwidację części nośników i ustalenie ceny minimalnej za jeden billboard na poziomie 130 dol. miesięcznie.

- Nasza wspólna inicjatywa nie zagraża konkurencji na rynku. Do tej pory mieliśmy duopol stacji ogólnopolskich, a teraz powstaje coś, co może zrównoważyć dotychczasowy układ sił na rynku - mówi Leszek Kozioł, szef Radia Eska. Dodał, że właściciele stacji lokalnych rozważają wystąpienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz urzędu antymonopolowego. - Chcemy zwrócić uwagę tych instytucji na to, że nadawcy ogólnopolscy mogą kupować stacje lokalne i zajmować się sprzedażą czasu antenowego lokalnych rozgłośni - dodaje Kozioł.