Giełdowe indeksy na huśtawce

Seria korzystnych wiadomości początkowo dodała animuszu inwestorom do kontynuowania hossy. Jednak później indeks WIG20 ruszył w dół i ostatecznie stracił na wartości 0,7 proc.

Po serii ubiegłotygodniowych rekordów wszech czasów rynek akcji dojrzewał do realizacji zysków i korekty cen. Jednak informacje o mianowaniu Zyty Gilowskiej na ministra finansów i wicepremiera postawiły na nogi inwestorów.

Od pierwszych minut handlu gracze przypuścili kolejny szturm na akcje. Na starcie sesji indeks WIG20 zyskał aż 1,2 proc., obroty wystrzeliły w górę. Indeks błyskawicznie pokonał 2900 pkt. Zwyżka cen była tak szybka, że analitycy wieścili rychłe "przegrzanie" rynku. Stało się to krótko po południu. Akcji pozbywano się tak szybko, jak kilka godzin wcześniej je kupowano. WIG20 znalazł się pod kreską 0,7 proc. Za to kolejny raz rekord poprawił indeks średnich firm - MIDWIG. Obroty 1,76 mld zł były czwartym wynikiem w historii giełdy.

komentarz giełdowy - s.