Paradowska zwróciła w rozmowie z IAR uwagę, że zmiana ministra finansów odbywa się na tydzień przed głosowaniem budżetu. PiS liczy na poparcie LPR i Samoobrony w tej sprawie - podkreśliła publicystka - tymczasem partie te mogą negatywnie zareagować na nominację Gilowskiej. Janina Paradowska przypomniała, że Zyta Gilowska była gorącą zwolenniczką podatku liniowego. Ponadto to Samoobrona liczyła na stanowisko wicepremiera.
W opinii rozmówczyni IAR, nominacja byłej wiceprzewodniczącej PO oddala też możliwość negocjacji koalicyjnych z Platformą. Zdaniem Paradowskiej jednym z celów powołania Gilowskiej na ministra finansów i wicepremiera jest bowiem "dokuczenie Platformie". Publicystka "Polityki" podkreśliła, że pozbycie się Zyty Gilowskiej przez PO było wielkim błędem tej partii.