Gaz de France (GdF) chciało od stycznia podnieść ceny gazu o 2,5 proc., tłumacząc to wzrostem cen tego paliwa na międzynarodowych rynkach energetycznych. Jednak rząd Francji zablokował te plany, tłumacząc, że nie zgadza się na podnoszenie cen gazu w środku zimy. Ostatnio raz GdF podniosły ceny od listopada. Podwyżka wyniosła średnio 12 proc., jednak dzięki wprowadzeniu różnych rabatów i dopłat, rachunki za gaz dla gospodarstw domowych wzrosły tylko o 3,8 proc.
Po ogłoszeniu decyzji rząd Francji kurs akcji GdF spadł o 3,5 proc., podczas gdy indeks największych francuskich spółek CAC 40 spadł o 0,02 proc. Decyzję rządu Francji skrytykowały banki inwestycyjne. Citigroup uznało ją za "absolutnie szokującą informację" i oczekuje, że inwestorzy giełdowi będą zmuszeni przy wycenie akcji GdF brać pod uwagę ryzyko polityczne w stopniu większym niż dotąd.