Francja sprzedaje spółki autostradowe

Około 14,8 mld euro zarobił budżet Francji na sprzedaży większościowych udziałów w spółkach, które eksploatują francuskie płatne autostrady.

Pakiet 50,3 proc. akcji spółki ASF, która zarządza siecią płatnych autostrad we Francji południowo-zachodniej kupił za 9,1 mld euro francuski prywatny koncern budowlany Vinci. Już przed tą transakcją był on właścicielem 23 proc. akcji ASF. Pakiet 70,2 proc. akcji spółki APRR, która zarządza autostradami w południowo-wschodniej Francji, poszedł za 6,9 mld euro. APRR przejęło konsorcjum francuskiego koncernu Eiffage i australijskiego Macquarie Infrastructure. Pakiet 75,7 proc. akcji spółki Sanef, która zarządza autostradami na północy Francji, za 5,3 mld euro kupił hiszpański koncern Albertis. Swoją inwestycję Hiszpanie w 60 proc. sfinansują z kredytu od francuskich banków. Dwie trzecie wpływów ze sprzedaży akcji autostradowych spółek rząd Francji przeznaczy na zmniejszenie długów państwa. Transakcję skrytykowała opozycyjna Partia Socjalistyczna. Jej zdaniem sprzedając autostradowe spółki za prawie 15 mld euro rząd zrezygnował jednocześnie z 20 mld euro przyszłych wpływów. Zdaniem socjalistów przez kilka lat na dywidendzie od autostradowych spółek państwo zarobiłoby 35 mld euro.