Przedstawiciele rządu Uzbekistanu ujawnili, że w ostatnią środę przekazano upadłemu koreańskiemu Daewoo końcową ratę zapłaty za 50 proc. udziałów w Uz-Daewoo. Koreańsko-uzbecka spółka powstała w 1996 r. i jest pierwszą fabryką samochodów osobowych w byłych państwach ZSRR w Azji Środkowej. Nie ujawniono, ile Taszkient zapłacił Koreańczykom za udziały w spółce. Wartość Uz-Daewoo szacuje się na 650 mln dolarów. Z linii montażowych uzbeckiej fabryka może zjeżdżać do 200 tys. samochodów rocznie. W tym roku planuje się produkcję 110,5 tys. samochodów Nexia i Matiz, o 40 proc. więcej niż w 2004 r. Większość samochodów jest eksportowana, głównie do Rosji. W tym roku na eksport ma trafić ponad 56 tys. uzbeckich aut Daewoo, a w zeszłym roku eksport wyniósł prawie 35,7 tys. pojazdów. Uzbekistan zacieśnia obecnie współpracę z Rosją. Moskwa udzieliła wsparcia reżimowi prezydenta Uzbekistanu Isłama Karimowa, kiedy w maju został on ostro skrytykowany przez państwa Zachodu po krwawym stłumieniu buntu w prowincji Andiżan. W tej właśnie prowincji działa fabryka aut Daewoo.