Wystosowała w tej sprawie list otwarty do kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta.
"KRRiT oraz niezależne media publiczne to swoisty system naczyń połączonych i likwidacja jednego elementu będzie prowadziła do likwidacji drugiego" - napisała Danuta Waniek. Przewodnicząca dodała, że Polska weszła do Unii Europejskiej z ukształtowanym rynkiem radiowo-telewizyjnym. Danuta Waniek podkreśliła, że taki efekt przyniosły prace osób, które wywodziły się z rożnych środowisk politycznych.
W liście przewodnicząca KRRiT udowadnia też, że Krajowa Rada należy do instytucji o najniższym budżecie. Poinformowała, że w ubiegłym roku wydatki KRRiT wyniosły 19 milionów złotych, a do budżetu państwa instytucja wpłaciła 35 milionów. Dalej napisała, że w tym roku budżet KRRiT wynosi 19 milionów złotych, a do budżetu państwa wpłacono 5 milionów.
Danuta Waniek przypomniała też, że państwo zwróci partiom politycznym koszty kampanii wyborczej. KRRiT dokładnie wyliczyła, ile partie wydały na ten cel. Według KRRiT, PiS zapłaciło za kampanię 12 milionów złotych, a PO - 8 milionów.