Danuta Waniek wysyła TVP tabletki uspokajające

40 tabletek na uspokojenie przesłała szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Danuta Waniek Tadeuszowi Kowalskiemu, szefowi rady nadzorczej TVP

Do lekarstwa dołączyła list na firmowym papierze: "Proszę przyjąć skromny upominek, który, mam nadzieję, uspokoi dzisiejszą sytuację".

Prof. Kowalski potwierdza, że dostał lekarstwo, ale odmawia komentarza w sprawie.

Dwa opakowania angielskiego "roślinnego preparatu o działaniu uspokajającym i ułatwiającym zasypianie" to odpowiedź Waniek na wtorkowy otwarty list Kowalskiego.

Szef rady nadzorczej zarzucił jej "że przy pomocy prasy atakuje członków rady nadzorczej" TVP. Zaapelował o "zaprzestanie nonsensownej, społecznie szkodliwej kampanii oszczerstw i połajanek".

Kowalski miał na myśli artykuł z "Trybuny" z końca czerwca, w którym Waniek oskarża go o popieranie korupcyjnych układów w TVP. Waniek twierdzi, że Kowalski popiera wysokie stawki dla wewnętrznych producentów telewizyjnych, którzy wywodzą się ze środowiska prezesa TVP Jana Dworaka. "Lektura listu pełnego emocji nie skłania mnie do polemiki" - napisała Waniek Kowalskiemu.

Aleksander Łuczak (w KRRiT z rekomendacji PSL), lekko zniesmaczony gestem Waniek, mówi, że trzeba to oceniać jako folklor. - Ale nie dziwi mnie to, tyle rzeczy bzdurnych dzieje się w polityce.

Lech Jaworski, jedyny prawicowy członek Krajowej Rady, jest oburzony. - Gest Waniek ogromnie nas ośmiesza - ubolewa.

Konflikt między zdominowaną przez lewicę Krajową Radą a władzami TVP trwa od września zeszłego roku. To wtedy Rada Nadzorcza zawiesiła związanego z lewicą członka zarządu Ryszarda Pacławskiego. Tym samym pozbawiła lewicę większości w zarządzie TVP.

Zachowanie Danuty Waniek: