Tiry za darmo autostradą?

Być może już w piątek Sejm zwolni tiry z opłat za jazdę po autostradach. Zarządca trasy A2 grozi pozwem skarbowi państwa.

Sejmowa komisja infrastruktury po poprawkach zatwierdziła w środę rządowy projekt zmian w ustawie o autostradach. Odetchnąć mają mieszkańcy miejscowości położonych przy drogach, którymi jadą kierowcy tirów, by uniknąć opłat za autostradę. Np. na drodze nr 92 Poznań - Konin nie ma dnia bez blokady organizowanej przez mieszkańców.

Zwolnienie tirów z opłat to także konsekwencja wejścia Polski do UE. Unijne przepisy mówią jasno, że od kierowców nie wolno pobierać podwójnej opłaty za przejazdy drogami. Kierowcy ciężarówek dziś wykupują winietę, a dodatkowo płacą myto na autostradzie. Np. na A2 jest to 42 zł za 50-km odcinek.

Po nowelizacji ustawy do przejazdu płatną autostradą ma uprawniać sama winieta. Dotyczy to dużych ciężarówek, ważących minimum 12 ton.

Przyjęte przez komisję infrastruktury przepisy, którymi prawdopodobnie już w piątek zajmie się Sejm, budzą jednak kontrowersje. Zdaniem Autostrady Wielkopolskiej, spółki zarządzającej trasą A2, zmiany w ustawie są sprzeczne z zapisami umowy koncesyjnej, jaką spółka zawarła przed kilkoma laty z rządem. Chodzi przede wszystkim o kwestię naliczania rekompensaty, jaką państwo wypłacać będzie spółce za bezpłatne przejazdy tirów. Autostrada Wielkopolska ma otrzymywać 50 proc. obecnej stawki za przejazd każdego tira, a to jej zdaniem stanowczo za mało.

- Można się spodziewać, że po zwolnieniu tirów z opłat ruch na A2 będzie znacznie większy niż obecnie - o blisko 2 tys. samochodów ciężarowych na dobę. A to oznacza dla nas nieporównywalnie wyższe koszty utrzymania - mówi rzecznik spółki Zofia Kwiatkowska. - Ustawa zmienia założenia finansowe całego projektu, na podstawie których zawieraliśmy umowy z bankami, w tym z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. To daje nam oraz bankom podstawy do wystąpienia z roszczeniami wobec skarbu państwa.

Wicedyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Janczewski pytany o zarzuty Autostrady Wielkopolskiej odpowiada, że na razie Sejm nie przyjął jeszcze ustawy, więc nie wiadomo, jaki będzie jej ostateczny kształt.