Wiece zamiast Parady Równości

Organizatorzy warszawskiej Parady Równości zaplanowanej na 11 czerwca odwołali się wczoraj od piątkowej decyzji władz stolicy, które oficjalnie nie zgodziły się na przemarsz. Zgłosili też w ratuszu, że zamiast parady chcą zorganizować osiem wieców

Pierwszy miałby się zacząć o godz. 12 pod Sejmem, kolejne - co 10 minut w Al. Ujazdowskich, Jerozolimskich i na Marszałkowskiej. Dziś organizatorzy Parady złożą doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, który parady zakazał. Powołują się m.in. na: art. 231 kodeksu karnego ("Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego"), art. 1 ustawy o zgromadzeniach ("Każdy może korzystać z wolności pokojowego zgromadzania się") oraz na Konstytucję RP. Namawiają też do wysyłania cywilnych pozwów o obrazę uczuć. Lech Kaczyński nie chciał tego komentować.