Polska fabryka drzwi na Ukrainie

Firma Porta buduje drugą fabrykę za granicą. Po Rumunii producent drzwi postawił na Ukrainę.

- W ciągu ostatniego roku nasza sprzedaż na Ukrainę wzrosła o 60 proc., mamy tam doskonałą sieć dilerów i po ostatnich zmianach politycznych i targach branżowych zdecydowaliśmy się zbudować tam własny zakład produkcyjny - mówi Krzysztof Walus, dyrektor marketingu grupy Porta. Zastrzega jednak, że zakład ten będzie obsługiwał wszystkie rynki wschodnie: Rosję, Ukrainę, Białoruś i inne kraje byłego ZSRR.

Postanowiono, że fabryka powstanie koło Zaporoża. - Jako firma polska nie możemy kupić działki, więc obecnie jesteśmy na etapie zakładania spółki na Ukrainie - wyjaśnia Walus. Porta planuje na inwestycję wydać około 6 mln euro, a produkcję rozpocząć jeszcze przed końcem przyszłego roku. Wszystkie komponenty i surowce będą pochodzić z rynku ukraińskiego, gdyż - jak wyjaśnia dyrektor marketingu - produkt musi być dopasowany cenowo do rynku, a transport surowców podnosiłby koszty.

Porta jest zadowolona z klimatu inwestycyjnego panującego na Ukrainie. Nie zraża jej zniesienie ulg dla inwestorów w specjalnych strefach ekonomicznych. - Nasza działka nie jest położona w takiej strefie i na żadne ulgi nie liczymy. Spotkaliśmy się już z gubernatorem okręgu, który jest przychylny tej inwestycji - zapewnia Walus.

Do momentu otwarcia zaporoskiej fabryki rynek Europy Wschodniej zaopatrywany będzie przez fabryki Porty w Polsce: w Bolszewie, Ełku i Suwałkach. Oprócz tego od stycznia tego roku działa zakład Porty w Rumunii. Produkuje się tam 5 tys. skrzydeł drzwiowych tygodniowo na potrzeby rynku czeskiego, słowackiego, bułgarskiego, rumuńskiego, węgierskiego i krajów byłej Jugosławii. Fabryka na Ukrainie ma mieć podobną moc produkcyjną.

Na eksport trafia 12 proc. produkcji Porty. W 2004 r. sprzedaż zagraniczna zwiększyła się o 60 proc. (najwięcej w Bułgarii - o 250 proc.) a krajowa o 12,4 proc.

Z informacji przedstawianych przez ambasadę RP w Kijowie wynika, że do końca 2004 roku polskie firmy zainwestowały na Ukrainie 192 mln dol.