Startuje tygodnik "Ozon"

Pierwszy numer nowego tygodnika "Ozon" pojawi się w kioskach w czwartek 21 kwietnia - poinformował wydawca Ozon Media. Pismo wejdzie na trudny rynek, bo sprzedaż tygodników opinii leci w dół

O dacie debiutu "Ozonu" poinformował w poniedziałek wydawca tygodnika - spółka Ozon Media. Nowy tygodnik nie będzie miał jednak łatwego zadania. Walka o czytelników w lukratywnym segmencie tygodników opinii będzie zacięta - kontrofensywę wobec pierwszej pod względem sprzedaży "Polityki" zapowiedział już m.in. "Newsweek Polska". Najnowsze dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy świadczą o tym, że tygodnikom opinii nie jest łatwo - w styczniu wszystkie tytuły zanotowały spadek sprzedaży. Najbardziej ucierpiał wydawany przez Axel Springer Polska "Newsweek" - pod względem sprzedaży gracz numer dwa wśród tygodników opinii. W porównaniu ze styczniem ub.r. średnia sprzedaż tego tytułu spadła o blisko 18 proc. (nieco ponad 165 tys. egz.).

Pierwszego miejsca nie oddała "Polityka", choć i ona odnotowała spadek o 8,1 proc. - w styczniu sprzedawała się średnio w 170 tys. egz. Trzecie miejsce zajął tygodnik "Wprost" - średnia sprzedaż 152,4 tys. egz. i spadek o prawie 11 proc. w stosunku do stycznia 2004 r.

Jak podał poniedziałkowy serwis elektroniczny miesięcznika "Press", powołując się na nieoficjalne informacje, pierwszy kwartał nie był dla wydawców udany. Drugi oddech złapali dopiero w kwietniu dzięki dodrukom numerów poświęconych śmierci Papieża.

Mimo to wydawca nowego tygodnika tryska optymizmem. "Tygodnik "Ozon" ma stworzyć nową, odrębną wartość wśród tygodników opinii. Chcemy również, by nasze pismo dostarczało czytelnikom przyjemności i radości w obcowaniu z dobrą publicystyką, felietonem i inteligentnym humorem." - czytamy w komunikacie prasowym Ozon Media. Wydawca nie ujawnia na razie ceny ani nakładu tygodnika. Z wywiadu, jakiego udzielił "Gazecie" w marcu Jan Dybczyński, prezes Ozon Media, wiadomo jednak, jak spółka wyobraża sobie modelowego czytelnika "Ozonu": ma on 20-40 lat; mieszka w miejscowości powyżej 50 tys. mieszkańców; ma wyższe wykształcenie albo studiuje; zarabia powyżej średniej krajowej.