Dla prezydenta Jurczyka Reagan wiecznie żywy

O przekazanie Ronaldowi Reaganowi podziękowań za troskę o Polaków prosił podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych Marian Jurczyk, prezydent Szczecina.

Przed szczecińskimi radnymi Marian Jurczyk zdawał wczoraj relację z ubiegłotygodniowej podróży do Nowego Jorku i St. Louis. Spotkał się tam m.in. z burmistrzem St. Louis Francisem Slayem.

- Na ręce pana burmistrza złożyłem podziękowanie, pomimo to że pan Reagan już nie jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, ale był, na jego ręce, aby przekazał panu prezydentowi byłemu za troskę o Polaków, których przyjął i tak dalej i tak dalej - wypalił z mównicy podczas sesji rady miejskiej Marian Jurczyk.

- Czy pan prezydent chce powiedzieć, że chciał podziękować panu prezydentowi Ronaldowi Reaganowi, który to pan prezydent, niestety, ale już nie żyje? - dopytywała zdezorientowana radna Małgorzata Jacyna-Witt.

- No faktycznie, że nie żyje. To jest prawda. Ale... ale chciałem podziękować, że prezydent Reagan nam bardzo dużo pomógł. O! w tym kontekście - tłumaczył się zmieszany Jurczyk.