Co na to Komisja Europejska

Oficjalnie każda forma pomocy publicznej dla przedsiębiorstw (a szpitale i kliniki są przecież w pewnym sensie przedsiębiorstwami) podlega w Unii Europejskiej nadzorowi Komisji Europejskiej.

Z formalnego punktu widzenia Polska powinna więc uzgodnić z Brukselą swoje plany pomagania zakładom opieki zdrowotnej. W najgorszym scenariuszu Polska musiałaby przedstawić Komisji "program pomocowy" - a ta miałaby wiele miesięcy na decyzję, czy jest w stanie go zaakceptować. Ten scenariusz wcale jednak nie musi się zrealizować.

Po pierwsze, urzędnicy Komisji też czytują gazety i wiedzą, że ratowanie służby zdrowia w Polsce jest bardziej problemem społeczno-politycznym niż gospodarczym. Ostatnią rzeczą, na którą unijni urzędnicy mają ochotę, jest wmieszać się we wrzący konflikt społeczny.

Po drugie, Komisja Europejska najwięcej uwagi poświęca tej pomocy publicznej, która mogłaby mieć negatywny wpływ na konkurencję na unijnym rynku. Ratowanie szpitali publicznych, które nie są i nigdy nie będą przedsiębiorstwami skoncentrowanymi na przynoszeniu zysku, w niewielkim stopniu, jeśli w ogóle, wpłynie na stan wewnątrzunijnej konkurencji.

Precedens Irlandii

W historii UE zdarzały się precedensy, w których Bruksela stwierdzała, że dany rodzaj wsparcia dla szpitali nie stanowi pomocy publicznej. Tak było m.in. w Irlandii, która w 2001 r. uruchomiła program ulg podatkowych, by zachęcić prywatny kapitał do inwestowania w szpitale publiczne. Rząd w Dublinie oficjalnie poinformował Brukselę o swoich planach. Komisja poszła mu na rękę i stwierdziła, że chociaż program ów spełnia wszelkie cechy "pomocy publicznej", to jednak nie ma wpływu na unijny rynek wewnętrzny, ponieważ dotyczy publicznych szpitali. I oficjalnie stwierdziła, że... w tym konkretnym przypadku "pomoc publiczna" nie występuje. Podkreśliła, że wsparcie miało podwyższyć standardów opieki zdrowotnej w Irlandii.

Wyłączyć spod nadzoru pomoc szpitalom?

Komisja Europejska od dawna ma problem z tym, jak traktować pomoc publiczną dla służby zdrowia. W lutym 2004 r. przedstawiła nawet projekt aktu prawnego, który regulowałby wsparcie dla tych podmiotów, które świadczą usługi w interesie publicznym. Komisja zaproponowała, by fundusze przekazywane szpitalom publicznym na leczenie były w ogóle wyłączone spod obowiązku zgłaszania ich do Komisji, bez względu na wielkość kwot. Dokument ten nie wszedł jednak w życie.