Problem dotyczy zwłaszcza zachodu i północy kraju, gdzie wiele osób obawia się roszczeń byłych właścicieli niemieckich. Wcześniejsze ustawy, a zwłaszcza ta z 2001 r., tak zagmatwały sprawę, że dziś nikt nie wie, według jakich zasad mają być dokonywane przekształcenia.
Rząd zauważa w uzasadnieniu do złożonego właśnie w Sejmie projektu, że nierozstrzygnięta jest przede wszystkim kwestia odpłatności za przekształcenie użytkowania wieczystego we własność. Ustawa z 2001 r. - zdaniem rządu - "niepotrzebnie stwarza zainteresowanym złudzenie, że coś dostaną za darmo". Efekt? Operacja zatrzymała się w martwym punkcie. Rząd i posłowie nie mają wątpliwości - ruszyć ją może tylko nowa ustawa.
Rząd chce, by z ustawy mogli skorzystać wszyscy właściciele domów, mieszkań, działek przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe oraz użytkownicy gruntów rolnych.
Przekształcenie byłoby odpłatne. Obdarowany własnością użytkownik wieczysty miałby dopłacić różnicę między wartością rynkową prawa własności i prawa użytkowania wieczystego, czyli przeciętnie 45-50 proc. wartości rynkowej gruntu. Samorządy i skarb państwa mogłyby rozłożyć spłatę na dziesięć lat oraz udzielać bonifikat, czyli dowolnie zmniejszać wartość opłaty.
Nie zapłaciliby ani złotówki tylko ci, którym oddano nieruchomość w użytkowanie wieczyste w związku z wywłaszczeniem bądź przejęciem jej przez państwo.
Z wnioskiem o przekształcenie użytkowania we własność mogłyby występować w określonych przypadkach także spółdzielnie oraz firmy. Chodzi o sytuację, gdy są w posiadaniu mieszkań w budynku wielorodzinnym, zaś pozostali właściciele chcieliby mieć udział we własności gruntu. Stosowny wniosek muszą bowiem złożyć wszyscy, bez wyjątku. A gdyby któryś odmówił? Spór rozstrzygałby sąd.
W spółdzielniach o przekształcenie mogliby zabiegać tylko ci, na których przeniosła ona prawo własności lokalu. Ustawa nie dotyczy więc posiadaczy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.
Projekt zakłada, że utracą moc ustawy z 1997 i 2001 r. Nowa ustawa obejmie wówczas wszystkie sprawy wszczęte na ich podstawie i niezakończone ostateczną decyzją. Ile ich jest? Rząd podaje, że na podstawie tej pierwszej ustawy (dotyczącej tylko osób fizycznych) złożono 424,4 tys. wniosków o przekształcenie użytkowania wieczystego we własność (termin upłynął z końcem 2002 r.). Do dziś rozpatrzono ich przeszło 378,8, z czego blisko 315,8 tys. - pozytywnie.
W przypadku drugiej ustawy bilans jest dużo gorszy - przeszło 88,4 tys. wniosków i tylko około 13 tys. decyzji nadających własność. Rząd zapewnia, że na podstawie proponowanej przez niego ustawy te osoby, które odprawiono z kwitkiem, będą mogły ponownie ubiegać się o własność. Projekt przewiduje, że stosowny wniosek będzie można złożyć do końca 2010 r.
Co na to PiS, który jeszcze w 2003 r. złożył swój projekt ustawy przewidujący likwidację użytkowania wieczystego, czyli w praktyce automatyczne przekształcenie go we własność? - Nie znam projektu rządu - stwierdził poseł Piotr Krzywicki. - Jednak w dalszym ciągu uważam, że tylko ustawa w proponowanym przez nas kształcie spowoduje, że proces nabywania własności będzie przebiegał szybko.
Jednak jego opinii nie podziela większość posłów z sejmowych komisji skarbu państwa, samorządowej oraz sprawiedliwości. Także rząd jest przeciwny. Nie podoba mu się zwłaszcza pomysł likwidacji użytkowania wieczystego, bo - jak tłumaczy - jest ono prawem zbywalnym oraz dziedzicznym, można nim zabezpieczyć kredyt hipoteczny.
Ponadto ustawa objęłaby blisko 400 tys. ha gruntów publicznych, z czego ok. 338 tys. ha jest obecnie w użytkowaniu właśnie osób prawnych. Według rządu szczególnie w dużych miastach, gdzie grunty są bardzo drogie, wiele przedsiębiorstw i spółdzielni mieszkaniowych nie podołałoby wydatkom związanym z narzuconą im ustawowo własnością (projekt zakłada odpłatność).
PiS zapewnia, że nie zamierza nikogo uszczęśliwiać własnością na siłę i że dopiero w momencie zapłacenia odpowiedniej raty użytkownik mógłby rozpocząć procedurę przekształcenia. Jednak sejmowe komisje zdecydowały pod koniec listopada, że poczekają na projekt rządu.