Wcześniej lider Unii Wolności Władysław Frasyniuk zapowiedział, że w najbliższym czasie powstanie nowa partia centrowa. W jej skład miała by wejść cała Unia, partia Centrum Janusza Steinhoffa oraz właśnie Jerzy Hausner.
Wicepremier potwierdził natomiast, że nie zamierza odchodzić z rządu, mimo odejścia z SLD. Jerzy Hausner oświadczył, że w Sojuszu jest wielu ludzi, z którymi nie czuje żadnej więzi politycznej czy emocjonalnej. Zaznaczył jednak, że kilka osób z SLD jest mu bliskich. Wymienił tu marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza i premiera Marka Belkę.
Wicepremier Hausner wyjaśnił jednak, że nie mógł zostać w takiej partii, jaką SLD jest obecnie. Podkreślił, że decyzję o odejściu podjął dzień po tym, jak kierownictwo Sojuszu opowiedziało się za wyborami na jesieni.