Duchowny przypomniał słowa Jana Pawła II: "Jako ludzie dobrej woli wyjdźmy naprzeciw tym, którzy dziś przeżywają dramat".
W rozmowie z IAR, arcybiskup Michalik podkreślił, że każda podobna tragedia budzi oprócz odruchu serca także potrzebę działania. Ludzie chcą pomagać innym, a należy im to tylko umożliwić - powiedział metropolita.
Zbiórka na pomoc poszkodowanym w Azji prowadzona będzie wyłącznie do puszek.
Polonia, która chce włączyć się w tę pomoc, może wpłacać pieniądze bezpośrednio na konto Caritas Polska. Numer konta znajduje się na stronach fundacji pod adresem www.caritas.pl
Arcybiskup Michalik odniósł się także do wypowiedzi jednego z niemieckich wykładowców teologii dogmatycznej, że kataklizm, który dotknął kraje Azji wymaga wyjaśnienia teologicznego. Chodzi o tak zwaną bożą sprawiedliwość i odpowiedzialność Boga wobec świata.
Zdaniem arcybiskupa Michalika - taka interpretacja byłaby egzaminowaniem Pana Boga. A temu ludzie nie sprostają podkreślił Arcybiskup. Zaznaczył także, że w każdym takim wydarzeniu jest wiele pytań.: "Może czasem warto sobie postawić pytanie czy sami ludzie nie spowodowali sobie tego nieszczęścia. Nadużywanie praw natury kończy się bardzo często nieszczęściem dla człowieka" - powiedział hierarcha.
Metropolita przemyski zaznaczył także, że problem cierpienia - w wypadku ludzi wierzących - może znaleźć wyjaśnienie w spojrzeniu na tego, którego Bóg umiłował najbardziej: swego Syna. Jego też Bóg przeprowadził przez cierpienie i zbawienie przyszło przez krzyż - podkreślił arcybiksup Michalik. Dodał, że "każde cierpienie uczy także człowieka pokory w myśleniu. Stajemy upokorzeni i bezradni, ale to także jest jedna z wielkości człowieka, że potrafi się przyznać do własnej bezradności".