Jeśli mu się uda, będzie pierwszym niepełnosprawnym, który w ciągu roku zdobędzie dwa bieguny. Dwa lata temu porażony prądem chłopak stracił część prawego przedramienia i lewego podudzia. Znany podróżnik Marek Kamiński zaproponował mu wspólną wyprawę na Biegun Północny. Po dwuletnich przygotowaniach, w kwietniu dotarli na Biegun Północny.
Dziś podróżnicy wylatują z Polski do Chile, a stamtąd na Antarktydę. Młody zdobywca najbardziej obawia się nie temperatury (-40 st. Celsjusza), ale lodowych szczelin: - Uczyliśmy się wspinaczki i asekuracji, mam nadzieję, że nie trzeba będzie wykorzystywać tych umiejętności.
Podróżnicy zdobędą biegun w okolicach Wigilii. - Mamy barszcz w proszku, będziemy śpiewać kolędy, może spotkamy św. Mikołaja - mówi Kamiński.
Relację z wyprawy wyemituje TVP1. 4 grudnia rusza w Internecie strona www.nabiegun.pl. W grudniu ukaże się książka Marka Kamińskiego "Razem na Biegun", o poprzedniej wyprawie.