Decyzja RPP nie zaskoczyła analityków rynkowych. Argumentowali oni, że w chwili obecnej podwyżka nie jest potrzebna, gdyż presja inflacyjna nie wzrasta. Ponadto ewentualna podwyżka stóp byłaby dodatkowym impulsem do umacniania się złotego. A wówczas cena naszej waluty mogłaby zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu - silny złoty to tanie euro i dolary, przez co eksport staje się mniej opłacalny.
Swoją decyzję RPP uzasadni na konferencji prasowej, która rozpocznie się o godz. 16.
Podstawowa stopa procentowa ma wartość 6,50 proc., stopa lombardowa 8,00 proc., redyskontowa 7,00 proc.