Skarb państwa wygrywa z HDS-WP proces o prywatyzację Ruchu.

Skarb państwa wygrał w piątek z Hachette Distribution Services-Wydawcy Prasy proces o prywatyzację Ruchu.

Wyrok oddalający roszczenia konsorcjum HDS-WP nie zakończy jednak trwającego niemal osiem lat sporu spółki ze skarbem państwa. Orzeczenie nie jest bowiem prawomocne, a NFI Empik Media & Fashion, który przejął kontrolę nad HDS-WP, zapewnia, że wniesie apelację od wyroku.

- Jesteśmy zdeterminowani w walce o nasze racje. Wierzymy w skuteczność apelacji. Prowadzimy też dialog z resortem skarbu. Kilkakrotnie już złożyliśmy propozycje zawarcia ugody. Czekamy na odpowiedź - powiedziała Katarzyna Górecka, rzecznik prasowy NFI EM&F. Nie ujawniła jednak, na czym miałaby polegać ugoda.

Przetarg na sprzedaż akcji Ruchu ogłoszono w 1995 r. Rok później wyłączność na negocjacje resort skarbu przyznał spółce HDS-WP. 31 grudnia 1996 r. między stronami doszło do podpisania tzw. protokołu uzgodnień oraz projektu przyszłej umowy. Resort wycofał się jednak z rozmów z HDS-WP. Przetarg został unieważniony, a w marcu 1997 r. ogłoszono kolejny konkurs na prywatyzację Ruchu. I tym razem nie przyniósł skutku. HDS-WP skierował bowiem sprawę do sądu, a ten zakazał resortowi skarbu sprzedaży akcji Ruchu przed zakończeniem procesu.

W 1999 r. sąd odblokował akcje, jednak ministerstwo do przetargu na prywatyzację kolportera prasy już nie wróciło. Deklarowało jedynie chęć prywatyzacji Ruchu poprzez giełdę, z zastrzeżeniem, że wszystko zależeć będzie od zakończenia sporu HDS-WP.

HDS-WP uważa, że podpisany ostatniego dnia grudnia 1996 r. przez ówczesnego wiceministra skarbu Wiesława Kaczmarka protokół uzgodnień spełnia warunku umowy (sam Kaczmarek mówił przed sądem, że nie traktował tego dokumentu jak zobowiązania do sprzedaży). Na tej podstawie zażądał, by sąd nakazał Ministerstwu Skarbu sprzedaż akcji Ruchu, ewentualnie zobowiązał resort do zawarcia umowy. Wczoraj sąd oddalił pozew.

- Sąd nie podziela stanowiska, że doszło do podpisania umowy - uzasadniała orzeczenie sędzia Agata Wolkenberg. Jej zdaniem zaproszenie HDS-WP do rokowań nie było wiążące, a każda ze stron mogła w każdej chwili zmienić stanowisko i wycofać się z rozmów. W protokole uzgodnień nie ustalono daty podpisania umowy, nie można więc nawet uznać, że spełniał on warunki choćby umowy przedwstępnej.

- HDS-WP był świadom, że Ministerstwo Skarbu Państwa zastrzegło sobie prawo do odstąpienia od rokowań. Gdyby chciano zawrzeć umowę przedwstępną, to strony wyraziłyby tę wolę w sposób czytelny - tłumaczyła sędzia.

NFI Empik Media & Fashion (dawny NFI Hetman kontrolowany przez koncern Eastbridge) pojawił się w całej sprawie miesiąc temu, kupując spółkę CAIB Investment Project, która ma 48,3 proc. udziałów w HDS-WP oraz prawa do nabycia dalszych udziałów.

Mimo korzystnego dla skarbu państwa orzeczenia, roszczenia HDS-WP nadal wiążą ministerstwu ręce w sprawie prywatyzacji kolportera. Prawdopodobnie prędzej czy później spór będzie musiał rozstrzygnąć Sąd Najwyższy. Nie wiadomo jednak, czy wtedy prywatyzacja Ruchu będzie nadal budziła tak duże zainteresowanie jak dziś.

Pomimo to resort skarbu uważa, że wyrok sądu otwiera drogę do prywatyzacji Ruchu. W piątkowym komunikacie MSP podało, że wspólnie z doradcą rozpocznie prace analityczne nad ostateczną koncepcją prywatyzacji spółki.

Chęć przejęcia firmy oprócz HDS-WP deklaruje też spółka Konsorcjum zawiązana w październiku tego roku przez 12 największych krajowych wydawców. Po ewentualnym przejęciu Ruchu przez Konsorcjum ma do niego dołączyć ośmiu kolejnych wydawców.

Wielkość udziałów poszczególnych wydawców w spółce ma być proporcjonalna do wysokości ich obrotów z Ruchem. Członkowie Konsorcjum chcą, by Ruch pozostał czołowym kolporterem prasy, który będzie utrzymywał i poszerzał sieć punktów sprzedaży. Podpisane umowy zakładają, że po nabyciu akcji Ruchu żaden wydawca nie będzie dyskryminowany lub uprzywilejowany jako klient i żaden z udziałowców nie osiągnie w Konsorcjum pozycji dominującej. Aby spółka rozpoczęła działalność, zgodę musi jednak wydać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.