Sądy będą mogły obniżyć zarobki komorników

Dłużnicy przestaną być bezradni wobec słonych opłat za czynności komorników, będą się mogli odwołać do sądu. Sejm znowelizował ustawę

Za przyjęciem senackiej poprawki do ustawy o komornikach głosowało wczoraj 394 posłów. Przeciw było tylko 17. Kiedy nowa ustawa wejdzie w życie, każdy dłużnik będzie mógł się zwrócić do sądu o zmniejszenie opłaty za czynności komornika. Sąd oceni, czy opłata jest adekwatna do wysiłku komornika i kosztów, jakie musiał ponieść przy ściąganiu długu.

Opłata wynosi 15 proc. kwoty długów i płaci ją dłużnik. Za ściągnięcie np. 1000 zł od Kowalskiego, który przestał spłacać raty za lodówkę komornik pobiera 150 zł. Za ściągnięcie 1 mln zł od szpitala, który nie płaci za leki i wodę, opłata komornicza wynosi 150 tys. Jeden porządnie zadłużony klient jest więc cenniejszy dla komornika niż tysiąc drobnych dłużników. - Komornicy biją się między sobą o to, komu przypadnie szpital, bo to świetny klient - twierdzą dyrektorzy zadłużonych szpitali. Okazuje się, że tylko z 15 dolnośląskich szpitali komornicy w ub.r. dostali 5 mln zł opłaty.

Inspiratorem tej zmiany ustawowej był dyrektor wałbrzyskiego szpitala Roman Szełemej. - Cieszę się, że interes publiczny zwyciężył - powiedział wczoraj po głosowaniu sejmowym.