Jak to z Janosikiem było

Programiści związani z Ruchem Wolnego Oprogramowania już dwa lata temu rozpoczęli projekt Janosik. W jego ramach powstaje alternatywa dla prokomowskiego Płatnika - program, który równie dobrze poradzi sobie z rozliczaniem składek w ZUS, a nie będzie wymagał jedynie systemu Windows. Autorzy Janosika zakładają, że będzie on działał m.in. pod Linuksem i systemem Mac OS X Apple'a.

Problem w tym, że ZUS rzuca Janosikowi kłody pod nogi. Aby program mógł prawidłowo przekazać dane do ZUS-u musi przesyłać je w odpowiednim standardzie i zaszyfrowane. A ZUS odmówił ujawnienia protokołu szyfrującego. - Nie możemy opublikować protokołów, bo nie mamy do nich ani praw autorskich, ani praw własności intelektualnych - powiedział "Gazecie" Edward Leszczyński, dyrektor Departamentu Zasilania Informacyjnego ZUS. Prawa te ma Prokom, który stworzył Płatnika i cały system informatyczny ZUS-u.

Twórcy Janosika rozgryźli, w jaki sposób Płatnik szyfruje dane, ale nie mogą tego wykorzystać bez zgody Prokomu, bo złamią prawo. - Płatnik umożliwia także weryfikowanie zgodności wprowadzonych danych z systemem ZUS-u. Zanim zaczniemy mocniej promować Janosika, chcielibyśmy takie testy uzyskać - podkreśla Sergiusz Pawłowicz, współautor Janosika.

Sprawa oparła się nawet o Naczelny Sąd Administracyjny. Pawłowicz domagał się tam, by ZUS ujawnił protokół transmisji Płatnika. W grudniu 2003 r. NSA uznał jednak, że sprawę powinien rozstrzygnąć sąd powszechny. Pawłowicz liczy, że rozprawa ruszy w październiku.

Więcej informacji o Janosiku: www.janosik.net