Złoty Lew w Cannes dla Polaków

Kilkuosobowa delegacja warszawskiej firmy zajmującej się projektowaniem stron internetowych wyjechała na Lazurowe Wybrzeże dopiero w czwartek. - Informację o przyznaniu nagrody otrzymaliśmy w w środę po południu - mówi Małgorzata Woźniakowska, producentka z Max Weber. Agencja ta zatrudnia 10 osób i ma na koncie kilka międzynarodowych nagród za projektowanie stron internetowych. Do największej na świecie imprezy reklamowej Max Weber zgłosił dwie prace: serwis internetowy Powszechnego Domu Kredytowego z Wrocławia (pdk.pl) oraz witrynę zaprojektowaną dla TVN (tvn.pl). I to właśnie ta pierwsza praca została nagrodzona.

"Celem było stworzenie firmowej strony dla firmy sprzedającej kredyty na zakup samochodów. Złożoną zawartość oferty trzeba było połączyć z chwytliwym i nowatorskim interfejsem, który zarazem dostarczy pożytecznych i oryginalnych narzędzi do sprawdzenia możliwości kredytowych. (...) Grupa docelowa: młodzi, ruchliwi ludzie o dochodach powyżej przeciętnej, mieszkający w dużych miastach". Jury festiwalu w Cannes uznało, że uruchomiony w maju tego roku i utrzymany w estetyce komiksu serwis spełnia te założenia.

To już piąty canneński Lew w historii polskiego przemysłu reklamowego. Poprzednio trzy statuetki - zdobyła agencja reklamowa Leo Burnett Warszawa oraz jedną - dom mediowy Starcom. Jednak nagroda Max Weber jest pierwszym tzw. CyberLwem, gdyż do tej pory Polacy byli nagradzani w kategoriach reklamy drukowanej, filmu oraz event-marketingu.

Po raz pierwszy nagrody za reklamy interaktywne na festiwalu w Cannes przyznano w 1998 r.