Zarobek na kontroli granic

Aż 10 mld dol. może zarobić konsorcjum kierowane przez Accenture na rozwoju systemu kontroli wjazdów do USA, w którym wykorzystuje się dane biometryczne - cyfrowe zdjęcia i odciski palców

W przetargu na realizację programu US-VISIT konsorcjum kierowane przez zarejestrowaną na Bermudach firmę doradczą Accenture pokonało Lockheed Martin i Computer Sciences. Kontrakt opiewa na pięć lat z możliwością przedłużenia go pięciokrotnie o rok. Minimalna wartość kontraktu to 10 mln dol., a maksymalna - aż 10 mld dol. Program US-VISIT wymaga od wjeżdżających do USA poddania się kontroli cyfrowych zdjęć i odcisków palców. W przyszłości może być uzupełniony o kontrolę tęczówki. Są to tzw. cechy biometryczne pozwalające na podstawie niepowtarzalnych cech biologicznych odróżnić poszczególne osoby. Tego typu system, który ma ochronić USA przed atakami, takimi jak uderzenie terrorystów na Nowy Jork we wrześniu 2001 r., od stycznia wprowadzono już na 115 lotniskach i w 14 portach morskich Ameryki. Do tej pory wykorzystano go do kontroli 4,5 mln osób. Tymczasem rocznie granicę USA przekracza prawie 360 mln obywateli Stanów i cudzoziemców. Do końca 2005 r. system ma działać na wszystkich przejściach granicznych w USA. Przewiduje się, że będzie kontrolować również to, czy cudzoziemcy wyjeżdżają z USA w przewidzianym terminie. W konsorcjum Accenture uczestniczy 30 firm, m.in. Dell, Raytheon, Sprint, SRA International, Titan Corp. i AT&T. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie odpowiedzialny za oprogramowanie dla systemu.