Lublin. Podpalił kolegę podczas libacji alkoholowej. Sąd skazał 49-latka za usiłowanie zabójstwa

Sąd w Lublinie skazał Jarosława O. za usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Sędzia w uzasadnieniu stwierdził, że sposób działania oskarżonego "nosi w sobie cechy szczególnego okrucieństwa". Mężczyzna miał podpalić swojego kolegę dzień po libacji alkoholowej.

Według doniesień PAP, we wtorek 18 sierpnia Sąd Okręgowy w Lublinie (woj. lubelskie) skazał Jarosława O. na 13 lat pozbawienia wolności i orzekł zapłatę 100 tys. nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Wyrok dotyczył usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna podpalił swojego kolegę, kiedy ten drzemał po libacji alkoholowej.

Zobacz wideo Podpalili mieszkanie, zginęła cała rodzina. Wraca sprawa sprzed 13 lat. Przez szparę w drzwiach wlano benzynę

Lublin. Sąd skazał mężczyznę za usiłowanie zabójstwa. "Nosi w sobie cechy szczególnego okrucieństwa"

Sędzia Andrzej Klimkowski oznajmił, że mężczyzna nie przyznał się w całości do zarzucanego czynu, jakim jest usiłowanie zabójstwa. Natomiast śledczy zebrali materiał dowodowy, który potwierdził wersję wydarzeń zaprezentowaną w akcie oskarżenia przez prokuraturę. Jarosław O. powiedział, że "nie kwestionuje faktu, że w wyniku kłótni i konfliktu - jaki toczył się między nim a pokrzywdzonym - wyjął pojemnik z łatwopalną cieczą i oblał tą cieczą pokrzywdzonego, jednak zaprzeczył całkowicie, aby zainicjował ogień, który spowodował obrażenia ciała" - cytował PAP.

Sąd stwierdził w uzasadnieniu, że sposób działania Jarosława O. "nosi w sobie cechy szczególnego okrucieństwa", a "skalę cierpień i krzywd, jakich doznał Marcin P. w wyniku tego przestępstwa" należy potraktować jako okoliczność obciążającą. Okolicznością łagodzącą był w tej sprawie fakt, że oskarżony nie był wcześniej karany. Sąd zaliczył mężczyźnie okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania na poczet kary i po ogłoszeniu wyroku przedłużył areszt o kolejne trzy miesiące. Wyrok jest nieprawomocny.

Opole Lubelskie. Mężczyzna podpalił kolegę po libacji alkoholowej

Jak informowaliśmy, do zdarzenia doszło w marcu 2022 roku w jednym z mieszkań w Opolu Lubelskim (woj. lubelskie). Jak ustalono w toku śledztwa, 49-letni Jarosław O. oblał swojego młodszego kolegę dzień po libacji substancją łatwopalną i podpalił. Motywem zbrodni był spór o zwrot pieniędzy. Świadkowie zdarzenia próbowali ugasić mężczyznę, ale i tak stwierdzono u niego oparzenia ok. 28,5 proc. ciała. Proces rozpoczął się 2 lutego 2023 r. Oskarżony prosił o wybaczenie i twierdził, że "chyba sam szatan kierował jego ręką". Śledczy ustalili, że Jarosław O. wysłał wiadomość do krewnego ofiary o treści: "Morda na kłódkę. Sam się zapalił". Pokrzywdzony zeznawał, że mężczyzna w przeszłości wygłaszał groźby podpalenia. Podczas pierwszej rozprawy Marcin P. żądał od Jarosława O. odszkodowania w wysokości 5 milionów zł oraz dożywotniej renty.

Więcej o: