Próba samosądu na basenie w Bytomiu? Cudzoziemiec, który miał dotykać dzieci, usłyszał zarzuty

Obcokrajowiec, który w sobotę miał dotykać dzieci na basenie w Bytomiu, usłyszał zarzuty. Kiedy na miejsce przyjechała policja, która próbowała wyprowadzić obywateli Gruzji, utworzyło się zbiegowisko. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.

Materiał filmowy dokumentujący przebieg zdarzenia przed bytomskim basenem został opublikowany na Facebooku w sobotę wieczorem (15 lipca). "Obcokrajowcy na basenie w Bytomiu macały małe dzieci" - głosił podpis nagrania. Jak dowiedział się reporter RMF FM, cudzoziemiec, który miał dotykać dzieci, usłyszał w poniedziałek (17 lipca) zarzuty.

Zobacz wideo Bielizna, która wykrywa gwałt w czasie rzeczywistym. I powiadamia najbliższych o niebezpieczeństwie

Próba linczu przed basenem w Bytomiu. Cudzoziemiec usłyszał zarzuty

Jak czytamy, zarzuty dotyczą nietykalności cielesnej. Prokuratorka Marta Zawada-Dybek przekazała, że pokrzywdzona jest trójka dzieci - dziewczynki w wieku 10 i 12 lat oraz 13-letni chłopiec. Reporter stacji dowiedział się, że mężczyzna nie przyznał się do winy, ale złożył wyjaśnienia.

W związku ze sprawą zatrzymane zostały także trzy inne osoby, jednak po analizie prokurator stwierdził, że nie ma podstaw do postawienia im zarzutów. Osoby te zostały przesłuchane w charakterze świadków i zwolnione. "Jednocześnie prokuratura będzie także badać wątek agresywnego zachowania tłumu wobec policjantów" - zwraca uwagę RMF24.pl.

Bytom. Tłum próbował dokonać samosądu? Obcokrajowcy mieli zaczepiać dzieci na basenie

Jak pisaliśmy, w sobotę koło godziny 16:00 na odkrytym kąpielisku w Bytomiu ochroniarze pilnujący obiektu otrzymali zgłoszenia od dwóch chłopców oraz matki dziewczynki korzystającej z basenu dotyczące zaczepiania dzieci przez ok. 50-letniego mężczyznę. "Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję. Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu i zawiadomili policję" - przekazał w oświadczeniu Urząd Miasta w Bytomiu. 

Kiedy na miejsce przyjechała policja, utworzyło się zbiegowisko. Na nagraniu zamieszczonym w sieci widać, że funkcjonariusze wyprowadzają z budynku grupę czterech obywateli Gruzji w wieku od 18 do 55 lat przy akompaniamencie wyzwisk i wulgarnych okrzyków. Funkcjonariusze byli zmuszeni do użycia gazu łzawiącego.

Więcej o: