Tymczasowo zamknięte są trzy katowickie kąpieliska: ORW Rolna, WPZ Biedronki przy ul. Łętowskiego i WPZ przy ul. Pułaskiego. We wszystkich z nich podczas badań wykryta została pałeczka ropy błękitnej.
Jak podkreśla MOSiR, konieczne jest usunięcie bakterii i dodatkowa dezynfekcja kąpielisk. "Jak tylko wszystkie prace zostaną zakończone, poinformujemy o tym Państwa. Liczymy, że przerwa potrwa jak najkrócej. W tym czasie zachęcamy do korzystania z kąpieliska ORW Bugla oraz Wodnych Placów Zabaw Tysiąclecie i przy Ośrodku Sportowym Gliwicka" - czytamy w komunikacie opublikowanym 11 lipca.
Interia rozmawiała z dyrektorem MOSiR-u w Katowicach. Daniel Muc podkreślił, że zwalczenie bakterii wykrytej w kąpieliskach nie jest łatwe. - Z tą bakterią walczy się na różne sposoby, przede wszystkim, jeżeli jest taka możliwość, wymienia się wodę. Bardzo dokładnie czyści się niecki, filtry. Stosujemy bardzo skuteczną chemię basenową, jednak ta bakteria jest na tyle złośliwa i trudna, że nie zawsze te zabiegi pomagają - tłumaczył. Niestety bakteria często nawraca. - Warto jest trochę dłużej poczekać, żeby mieć pewność, że ze wszystkich miejsc została ona wyeliminowana - podkreślił.
Pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa) to bakteria gram-ujemna żyjąca głównie w glebie, wodzie oraz na powierzchni roślin, rzadko na skórze zwierząt. Zakażenie tą bakterią jest szczególnie niebezpieczne w przypadku osób o obniżonej odporności. Leczenie zakażenia nie jest łatwe, bakteria cechuje się dużą wytrzymałością na antybiotyki.
U osób z upośledzoną odpornością pałeczka ropy błękitnej może wywołać m.in. infekcje w obrębie ucha środkowego i zewnętrznego, zakażenia ran, zakażenia układu oddechowego (szczególnie w przypadku osób chorujących na mukowiscydozę), zakażenia wewnątrzbrzuszne (u pacjentów po zabiegach chirurgicznych). Możliwe jest także rozwinięcie się sepsy.