Podczas interwencji w jednym z mieszkań w Sosnowcu (woj. śląskie) policjanci oddali strzał ostrzegawczy, ponieważ 54-letni mężczyzna miał grozić im siekierą. Wraz z partnerką mieli zajmować się dwumiesięcznym synem pod wpływem alkoholu.
Według ustaleń dziennikarzy RMF FM 4 lipca policjanci wraz z pracownikiem socjalnym przeprowadzili interwencję w domu mieszkańców Sosnowca. Zaistniało podejrzenie, że para może opiekować się swoim synem, będąc pod wpływem alkoholu. Według przekazanych informacji zarówno kobieta, jak i mężczyzna mieli ponad dwa promile alkoholu we krwi.
W trakcie interwencji 54-latek miał wyskoczyć z okna mieszkania na podwórko, a następnie ukryć się w krzakach. Gdy policjanci znaleźli mężczyznę, ten miał im grozić siekierą. Wówczas jeden z funkcjonariuszy oddał w powietrze strzał ostrzegawczy. 54-latek został zatrzymany, a niemowlę zabrane i przekazane do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Osoby, które mieszkają w sąsiedztwie osób, które podejrzewają o stosowanie przemocy, powinny pomóc potencjalnym ofiarom na kilka sposobów. Warto reagować zwłaszcza wtedy, gdy: słyszysz awantury, krzyki, płacz lub nietypowe hałasy.
Świadkowie przemocy mogą porozmawiać z osobą krzywdzoną i zaoferować jej pomoc lub bezpośrednio zgłosić swoje podejrzenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub na "Niebieską Linię", dzwoniąc pod numer 800 12 00 02. Warto pamiętać, że osoba krzywdzona często kryje sprawcę ze wstydu lub strachu - to jednak nie powinno zniechęcać do działania.